powrót




29-12-2013 23:30

JP2 Encyklika Fides et Ratio

Od razu , na wstępie warto przypomnieć deklarację Wujka , bo to jest nasz punkt odniesienia :

...żywot człowieka chrześcijańskiego na świecie nic nie jest innego, jedno ustawiczne żołnierstwo przeciw Czartowi, Ciału i Światu ... ( Jakub Wujek (1541–1597) - polski duchowny katolicki, jezuita, doktor teologii, rektor Akademii Willenskiej, autor przekłądu Bblii na język polski ) ( Wikipedia

W wypowiedzi Wujka mamy do czynienia z zagadką ( porównaj >>tutaj ) Zestawienie „czarta”( synonim diabła i szatana ale i słowo mające wydźwięk niechęci , „do czarta z nim” ) z „ciałem i światem”nie pasuje do siebie i rzeczywiście . Nie jest to wyliczanka „czart i ciało i świat” . Pierwsze jest oddzielone przecinkiem od „ciało i świat” . Wujek powiedział w istocie „przeciwko Czartowi czyli Ciału i Światu”, używając słowa „czart”w sensie przenośnym , w jakim my je rozumiemy , jako zło w ogólnym rozumieniu . Ostatecznie powiedział więc „przeciw Złu czyli Ciału i Światu”. Złem nazwał świat i ludzi (ciało) i zadeklarował swoją walkę przeciw ludziom .

Encyklika Fides et Ratio ( Wiara i rozum )

Jakiej jakości są teksty JP2 ? Wiemy już , że Karol Wojtyła vel Jan Paweł Drugi okazał się człowiekiem podłym_8,8e(11)e ( wyjaśnienie tej symbolicznej nazwy patrz „Encyklika Eclesium de Vivificantem” >> tutaj , pod koniec , i wartości >>tutaj ) i jest to bardzo ważne ustalenie , które raz poczynione powinno być mu pamiętane , bo dysponując tak wypracowanym stanowiskiem mamy istotny dystans do wszystkiego , co opublikował czy powiedział . Daje nam to pewną swobodę dyskutowania , niezbędną przy takich dociekaniach . Dla niedowiarków będą kolejne przykłady jego manipulacji wzięte z kilku jego encyklik ( 1*)

Spoglądamy do wnętrza Jan Paweł II FIDES ET RATIO ( Wiara i Rozum ) ( >>tutaj )

początek cytatu>>

ENCYKLIKA

FIDES ET RATIO ( Wiara i Rozum )

WPROWADZENIE

«POZNAJ SAMEGO SIEBIE»

1. Zarówno w dziejach Wschodu, jak i Zachodu można dostrzec, że człowiek w ciągu stuleci przebył pewną drogę, która prowadziła go stopniowo do spotkania z prawdą i do zmierzenia się z nią. Proces ten dokonał się — nie mogło bowiem być inaczej — w sferze osobowego samopoznania: im bardziej człowiek poznaje rzeczywistość i świat, tym lepiej zna siebie jako istotę jedyną w swoim rodzaju, a zarazem coraz bardziej naglące staje się dla niego pytanie o sens rzeczy i jego własnego istnienia. Wszystko co jawi się jako przedmiot naszego poznania, staje się tym samym częścią naszego życia. Wezwanie «poznaj samego siebie», wyryte na architrawie świątyni w Delfach, stanowi świadectwo fundamentalnej prawdy, którą winien uznawać za najwyższą zasadę każdy człowiek, określając się pośród całego stworzenia właśnie jako «człowiek», czyli ten, kto «zna samego siebie».

<<koniec cytatu( podkreślenia moje )

Jak w poprzednich tekstach JP2 daje się zauważyć już na wstępie nietypowe użycie słów . Słowo „prawda” pojawia się w nietypowych kontekstach . Z prawdą nie można się spotkać ani zmierzyć .(1* Pojęcia ) . To sygnalizuje zagadkę .

Jak zwykle w zagadce , mamy warstwę( nurt) domyślną, podpowiedzianą czytelnikowi i warstwę konkretną , znaną jedynie autorowi . Poznanie warstwy konkretnej , która jest ukryta , prowadzi do rozwiązania zagadki .

Warstwa domyślna

Człowiek jako rodzaj przeszedł daleką drogę samopoznania . Jednak u podstaw samopoznania gatunku tkwi samopoznanie jednostki . Im bardziej jednostka poznaje sama siebie , tym ważniejsze staje się dla niej pytanie o sens istnienia . Miano "człowieka" oznacza tego kto zna samego siebie . - Wydaje się to wzniosłe .

Warstwa dosłowna

W tym pozornie "gładkim" tekście , nauczeni doświadczeniem z poprzednich encyklik , znajdujemy słowa nie pasujące w pełni do miejsc , w których zostały posadzone lub takie , które pozostają niezdefiniowane , oraz dostrzegamy dziwne , nie polskie frazy .

Pierwsze zdanie – walka z prawdą

Już w pierwszym zdaniu napotykamy duże uproszczenie , zbyt duże. Nie poznajemy po to , żeby spotkać się z prawdą , słowa prawda nie używamy w takim kontekście . My poszukujemy prawdy , w sensie zrozumienia i opisu zjawisk i praw rządzących światem . Zakres rozumienia powiększa się nieustannie , jednak nie istnieje punkt , w którym prawda , hop , jest i już , żeby się z nią spotkać i koniec poszukiwań. Ciągle jest formułowany opis świata o cechach prawdziwości i ten proces formułowania nie ma końca . JP2 niewłaściwe używa pojęcia prawdy i pokazuje spłaszczony i nierzeczywisty obraz historii poznania , jego wypowiedź jest więc nieprawdziwa .

Po dwa co oznacza "zmierzyć się" ? Zmierzyć się to walczyć . Tu JP2 ujawnia o jakiej prawdzie mówi . Już na wstępie jawi się funkcjonariuszem kościoła i obrońcą krytykowanej doktryny kościoła , krytykowanej przez tych , dla których atmosfera kościoła zalatuje prymitywizmem , obłudą i nieprawdą właśnie .

Zdanie to oznacza więc " świat kroczył przez wieki do punktu starcia z doktryną kościoła ". Do tego droga ta nie była „jakaś”ale była „pewna”, przewidywalna , zdecydowanie prowadziła do starcia .

Zdanie drugie – poznanie jest fałszywe

Proces tego dochodzenia do starcia dokonał się i nie mogło być inaczej . Tu dodaje "w sferze osobowego samopoznania" .

My czytamy to domyślnie : „Proces ten dokonał sięnie mogło bowiem być inaczej , w sferze osobowego samopoznania. On konkretnie i inaczej : „Proces ten dokonał się nie mogło bowiem być inaczej — w sferze osobowego samopoznania.

Całą przyczyną tego starcia jest "osobowe samopoznanie " , mówi JP2 .

Kontynuacja zdania : "im bardziej człowiek poznaje rzeczywistość i świat, tym lepiej zna siebie jako istotę jedyną w swoim rodzaju, a zarazem coraz bardziej naglące staje się dla niego pytanie o sens rzeczy i jego własnego istnienia"

Zapiszmy początek i koniec tego tasiemca : "im bardziej człowiek poznaje rzeczywistość i świat ... (wzmaga się ) pytanie o sens rzeczy i jego własnego istnienia". Takie to ono jest , to „poznanie”, że potęguje pytanie o sens rzeczy stwierdza JP2 . Jest to więc poznanie fałszywe , bo nie prowadzi do poznania sensu rzeczy . JP2 kwestionuje w tym miejscu dorobek ludzkości , spycha go w niebyt , zasiewa zwątpienie w poznawanie .

Zdanie trzecie - nie wszystko jawi się tobie

Wszystko co jawi się jako przedmiot naszego poznania, staje się tym samym częścią naszego życia” . Zdanie to zdaje się wiązać poznanie z życiem ( to domyślnie) ale jednocześnie wprowadza podział na to , co „jawi się” i to „co nie jawi się”- część rzeczywistości jest poza sferą naszego poznania ( to kolejny defekt poznania zdaje się mówić JP2 i nie ma racji o czym poniżej w tytule Poznanie – rozmowa Stwórcy z człowiekiem ) , i tu JP2 robi miejsce dla doktryny kościoła , faśłzywej , bo opartej na NT .

Zdanie czwarte – „drepcz w miejscu”

Wezwanie «poznaj samego siebie», wyryte na architrawie świątyni w Delfach, stanowi świadectwo fundamentalnej prawdy, którą winien uznawać za najwyższą zasadę każdy człowiek, określając się pośród całego stworzenia właśnie jako «człowiek», czyli ten, kto «zna samego siebie».”

Domyślnie odczytujemy powyższe jako : „wezwanie „poznaj samego siebie” powinien uznać za zasadę postępowania ten , kto chce zasłużyć na miano człowieka”.

Treść konkretna jest inna . W zdaniu drugim poznanie zostało zdefiniowane jako dreptanie w miejscu bez dotarcia do sensu rzeczy , a więc :”wezwanie „drepcz w miejscustanowi świadectwo fundamentalnej prawdy , którą powinien uznać za najwyższą zasadę (świata) każdy człowiek , określając się pośród całego stworzenia właśnie jako „człowiek” czyli ten , kto „zna samego siebie”- czyli kto poznać nie może .

Inaczej , zasadą świata jest pragnienie poznania bez zdolności do poznania , więc kiedy szumnie uważamy się za istoty myślące , homo sapiens , i poznające siebie i świat , to pamiętajmy , że nie poznajemy . Tylko ten , kto „zna samego siebie” , wie , że poznanie jest ułomne , że poznać nie można i że jest to zasada świata , najwyższa .

Tytuł - Poznaj samego siebie czyli „drepcz w miejscu”

W kontekście powyższego rozumowania - zdania 1 - 4 , tytuł jawi się jako szyderstwo .

Jak to powiedział kiedyś J.Glemp Prymas Polski : „psy szczekaja , a karawana jedzie dalej” ( około roku 1992 , >>tutaj )

Cel – zasiać zwątpienie w poznanie i w sens poznawania

Cel nie zmienia się i jest w duchu Wujka , mamy do czynienia z niszczeniem świata i bytu człowieka , z walką . A więc po raz jest zagadka i złożony negatywny dla słuchacza skutek jej działania ( o zagadce porównaj >>tutaj ) .

Jak to ocenić ponadto ? JP2 kreuje się tutaj na humanistę , podszywa się pod taki wizerunek , wkłada maskę i jednocześnie przeczy dorobkowi ludzkości , przeczy zasadom poznania . Jest pewny swojej metody spowalniania i czynienia zamętu . Właśnie udało mu się po raz kolejny zasiać zwątpienie w poznanie i pozostawić je w umysłach ludzi ( porównaj zniechęcanie do myślenia obiektywnego >>tutaj) . To on reprezentuje prawdę i stanął murem , i to z nim „zmierza się”czyli walczy świat .

Poznanie – rozmowa Stwórcy i człowieka

Poznanie naukowe pochodzi z natchnienia podobnie jak sztuki , jak poezja , malarstwo , są więc wszystkie równowartościowe jako formy poznania . Cytując Ernsta Cassirera napisałem „Sztuka to interpretacja rzeczywistości – nie za pomocą pojęć ale w drodze bezpośredniego doznania”( >>tutaj ) .

Natchnienie pochodzi od Stwórcy . Treści poznania przychodzą do nas niesione energią CHI , są podpowiedzią , która pozwala nam zrozumieć oraz pozwala działać w nowy , odkrywczy sposób . Taka jest wola „w górze”, u Stwórcy , żebyśmy poznawali świat , a wraz z nim i siebie , bo jesteśmy jego częścią .

Wprowadzanie do świadomości ludzkiej zwątpienia w wartość poznawania uderza w podstawowy proces wymiany informacji pomiędzy Stwórcą a człowiekiem . Stwórca przemawia do nas i otrzymuje zwrotnie informację , nasze myśli . Przemawiając do nas wpływa na kształt życia na Ziemi i pozostawia nam wolną wolę w wyborze metod działania . W tym procesie wymiany i dochodzenia do konkretnych rozwiązań pozostawia sobie decyzję o tym , co jest złe , a co jest dobre dla nas i dla Ziemi . To jest to , czego jeszcze nie potrafimy dzisiaj przyjąć i czego musimy się nauczyć , zrozumienie tego , które z naszych rozwiązań podobają się „w górze”. Ta część rzeczywistości , czyli sygnały o tym co dobre , a co złe , jawi się nam ale nie potrafimy tego przekazu odczytać . W serii artykułów ( >>budownictwo sakralne >tutaj i Oddziaływanie obiektów z otoczeniem >>tutaj i Technika- elektryczność i pojazdy >>tutaj ) próbuję to wyjaśniać i uczynić zrozumiałym . To tylko część „zjawisk” ( a więc jawiących się nam ) , których istnienie trzeba nam umieć rozpoznać i rozumieć .

Ocena i odtrącenie

Działanie JP2 siejące zwątpienie w poznanie wkracza niszcząco w proces rozmowy pomiędzy Stwórcą i jego stworzeniem . Jest to działanie nie tylko JP2 ( z przeszłości ) ale i obecne całej hierarchii kościelnej za co odpowiedzialna jest głowa kościoła . Dlatego obecna głowa w Watykanie oceniona zostaje miarą podły_8,9e(21)e , a wpływ ich wszystkich na ludzi zostaje zniweczony, zostali więc odtrąceni - obserwuję to od dzisiaj , powróciły dobre relacje pomiędzy kobietą i mężczyzną , każde z dwojga poczuło się na swoim miejscu , nastał między nami pokójto bardzo przyjemny widok . Powrócił stan , który utraciliśmy przez czarnych wiele pokoleń temu , wszędzie tam , gdzie dotarli . ( zepsucie relacji kobiety z mężczyzną , niezależnie od wyznania , pojawiało się w każdym państwie, w każdej społeczności , kiedy ilość katolików przekraczała 3% ludności )

Porównanie podłości

Dla porównania podaję miarę podłości dla kilku postaci historycznych , wobec roli i wartości których mamy już ugruntowane poglądy . Adolf Hitler podły_1e(11)e , Józef Stalin podły_1e(11)e , Kim Dzong Il podły_8,9e(10)e . Widzimy , że kapłani kościoła katolickiego dostali ocenę równą Kim Dzong Il-owi , bliską Hitlera i Stalina ( porównaj >>tutaj , ocena pod koniec artykułu ) , papieże przegonili Hitlera , a obecny , Jorge vel Franciszek podły_8,9e(21)e , jako głowa kościoła niszczącego bliskość stworzenia ze Stwórcą przewyższył w tej ocenie wszystkich , w stopniu raczej niewyobrażalnym .

W raporcie Pileckiego pojawia się odrażająca , ohydna postać osobnika , który przechwalał się , że osobiście zabił zastrzykiem w serce z fenolu kilkanaście tysięcy ludzi . Dla niego miara podły_8,9e(10)e . Identyczną miarę otrzymuje komendant obozu podły_8,9e(10)e , który strzelał sobie , dla zabawy z balkonu swojej kwatery do więźniów ( „Lista Schindlera”) . Czarni otrzymali zbliżoną ocenę podły_8,9e(9)e , a ci z Watykanu identyczną podły_8,9e(10)e , bo każdego dnia , w świątyniach zabijają dusze ludzkie , oszałamiają i otumaniają , wyprowadzają na pustynię życia , w nicość .

1* Pojęcia

jawić się – stawać się , stać się widocznym, ukazywać się , ukazać się

prawda – zgodna z rzeczywistością treść słów ; spojrzeć prawdzie w oczy , dążyć do prawdy , prawda wyłania się , dojść prawdy , być blisko prawdy

zmierzyć się – stanąć z kimś do walki, do zawodów ; spróbować swoich sił w walce z kimś , stoczyć z kimś walkę





powrót