26-12-2013 2:00 JP2 mistrz zamętu i niszczenia Od razu , na wstępie warto przypomnieć deklarację Wujka , bo to jest nasz punkt odniesienia : ”...żywot człowieka chrześcijańskiego na świecie nic nie jest innego, jedno ustawiczne żołnierstwo przeciw Czartowi, Ciału i Światu ... ( Jakub Wujek (1541–1597) - polski duchowny katolicki, jezuita, doktor teologii, rektor Akademii Willenskiej, autor przekłądu Bblii na język polski ) ( Wikipedia W wypowiedzi Wujka mamy do czynienia z zagadką ( porównaj >>tutaj ) Zestawienie „czarta”( synonim diabła i szatana ale i słowo mające wydźwięk niechęci , „do czarta z nim” ) z „ciałem i światem”nie pasuje do siebie i rzeczywiście . Nie jest to wyliczanka „czart i ciało i świat” . Pierwsze jest oddzielone przecinkiem od „ciało i świat” . Wujek powiedział w istocie „przeciwko Czartowi czyli Ciału i Światu”, używając słowa „czart”w sensie przenośnym , w jakim my je rozumiemy , jako zło w ogólnym rozumieniu . Ostatecznie powiedział więc „przeciw Złu czyli Ciału i Światu”. Złem nazwał świat i ludzi (ciało) i zadeklarował swoją walkę przeciw ludziom . Jakiej jakości są teksty JP2 ? . Może jakoś lepsze od mów Jorge ? ( >>tutaj ) , bo JP2 to przecież w Polsce autorytet . Sądzę , że nie warto błąkać się po jego tekstach ale dla tych , którzy mają odrębne zdanie oto próbka stylu JP2 . Spoglądamy do wnętrza Jan Paweł II ENCYKLIKA EVANGELIUM VITAE (pkt.19) (>>tutaj ) Zajmiemy się jednym zdaniem . Dla zrozumienia zawiłości okaże się nieistotne , co było przedtem , ani co po . Zajmiemy się jednym tylko zdaniem , w myśl zasady , że lepiej jest poznać dobrze jedno drzewo niż pobieżnie cały las . << początek cytatu 19. Gdzie leżą przyczyny tak paradoksalnej sprzeczności? Możemy je odkryć poprzez całościową ocenę zjawisk w dziedzinie kultury i moralności, poczynając od tej mentalności, która doprowadzając do skrajności, a nawet wypaczając pojęcie subiektywności, uznaje za posiadacza praw tylko tego, kto dysponuje pełną albo przynajmniej zaczątkową autonomią i wychodzi już ze stanu całkowitej zależności od innych. <<koniec cytatu ( podkreślenie moje) Tekst jest zagadkowy , niejasny . Uznajemy go za zagadkę . Jak zwykle w zagadce , mamy warstwę( nurt) domyślną, podpowiedzianą czytelnikowi i warstwę konkretną , znaną jedynie autorowi . Poznanie warstwy konkretnej , która jest ukryta , prowadzi do rozwiązania zagadki . Warstwa domyślna Najpierw odczytujemy warstwę domyślną, podpowiadaną . Poszukujemy przyczyn jakiejś paradoksalnej sprzeczności czyli błędu , czyli zła w postępowaniu . Tekst jest niejasny , więc sporo trzeba włożyć trudu w jego zrozumienie . Pomimo tego , nawet po usilnej próbie scalenia znaczeń w jakąś logiczną całość , pozostaje nieodparte wrażenie zamętu . Klaruje się za to poczucie , że mamy do czynienia z jakimś rodzajem mentalności o skłonnościach do wypaczenia ( jakiejś degeneracji ) oraz drugie, że skutkiem tego wypaczenia jakaś grupa osób zostaje odarta z należnych praw . A więc ten rodzaj mentalności jest zły , bo komuś odbiera należne prawa . Słowa „tylko tego” podpowiadają istnienie kogoś pozbawionego należnych praw. Takie jest rozumienie domyślne . Oczywiście wnioskujemy pochopnie , że światły i szlachetny kapłan czyli JP2 , piętnuje wypaczenie . Wypaczenie jest bowiem zawsze rozumiane jako błąd i strata . Nasz umysł jednak pozostanie bezbronny wobec tego zdania , dopóki nie przeprowadzimy skomplikowanego śledztwa , czym jest owa "wypaczona subiektywność" . Warstwa konkretna Żeby dowiedzieć się , co jest rzeczywistą treścią , warstwą konkretną , co powiedział JP2 , przechodzimy do rozpatrzenia pojęcia subiektywności . 1/ subiektywność czyichś osądów , opinii ; rzecz. od "subiektywny" Słownik PWN 2/ wypaczyć – spowodować zniekształcenie, skrzywienie czegoś Słownik PWN 3/ subiektywny uwarunkowany przeżyciami i poglądami danego człowieka (podmiotu); indywidualny; stronniczy. Kopaliński 4/ subiektywizm - kierowanie się osobistymi względami, upodobaniami, obawami, uprzedzeniami i pragnieniami w ocenie faktów i jako miernikiem zła i dobra. Kopaliński Zajmijmy się fragmentem :"doprowadzając do skrajności, a nawet wypaczając pojęcie subiektywności" . Doprowadźmy do skrajności subiektywność . To może być tylko całkowita ocena wszystkich możliwych zjawisk w sposób całkowicie nieobiektywny . Idźmy dalej . Co będzie wypaczeniem subiektywności doprowadzonej do skrajnej postaci ? Tym może być jedynie obiektywne spojrzenie na rzeczywistość ( niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu ) . Podstawmy do powyższego tekstu "obiektywność" w miejsce "wypaczonej subiektywności" i otrzymamy . Okrywamy przyczyny paradoksalnej sprzeczności Możemy je odkryć poprzez całościową ocenę zjawisk w dziedzinie kultury i moralności, poczynając od mentalności, cechującej się obiektywizmem , która uznaje za posiadacza praw tylko tego, kto dysponuje pełną albo przynajmniej zaczątkową autonomią i wychodzi już ze stanu całkowitej zależności od innych. Kto nie dysponuje autonomią , temu , obiektywnie nie przyznaje się praw - to wynika z powyższego rozumowania . Prawa zostają przyznane komuś , kto wychodzi ze stanu całkowitej zależności . JP2 mówi więc: przyczyną zła ( paradoksalnej sprzeczności ) , utraty należnych praw jest mentalność cechująca się obiektywizmem . Taka jest warstwa dosłowna i jest to rozwiązanie zagadki . Faktycznie , powyższe zgadza się z powszechną i akceptowaną praktyką . Dorastający człowiek , wychodzący ze stanu całkowitej zależności od rodziców , zyskuje prawa obywatelskie . Więzień opuszczający więzienie odzyskuje niezależność i należne mu prawa , te , których był pozbawiony na czas utraty wolności . I to JP2 wskazuje jako przyczynę paradoksalnej jakiejś sprzeczności . Coś zgodnego z rozumem, coś racjonalnego i praktykowanego , bo słusznego , przedstawia on jako mechanizm niszczący . CEL Po co to robił generalnie , to już wiemy z wypowiedzi Wujka . Walczył ze światem , z rozumem , z nami . Mącił i wykrzywiał to , co z wysiłkiem ludzkość prostowała . Pitrasił dla chcących wiedzieć , chcących się rozwijać , zagmatwane wywody , żeby uniemożliwić im zrozumienie życia i osiągnięcie mądrości . Ale on chciał też czegoś więcej . Chciał akceptacji dla wykrzywionej myśli , chciał tę myśl zakorzenić w umysłach . Bardzo chciał powiedzieć , że to co mądre jest mu niemiłe , bo konstruuje świat , który on chce zepsuć ale nie mógł zrobić tego wprost . Zrobił to więc poprzez chwyt retoryczny , a jaki jest cel takiego postępku ? Ano taki , że zniecierpliwiony czytelnik przechodzi nad takim zdaniem i idzie dalej . Tym samym nie przecząc , nie protestując , w tym sensie potwierdza , zgadza się. I wówczas w jego umyśle ląduje wykrzywiona , nieoprotestowana myśl . W tym konkretnym przypadku czytelnik zgadza się , że mentalność obiektywna powoduje paradoksalne sprzeczności , że prowadzi do odebrania lub ograniczenia drugiemu należnych mu praw , czyli , że jest zła (!) . I tak oto w umysłach licznych czytelników zagnieżdżona zostaje fałszywa myśl o szkodliwości myślenia obiektywnego i ta myśl drzemie sobie w umyśle i działa niepostrzeżenie , mając ukryty lecz skuteczny wpływ , zniechęcając do myślenia obiektywnego . A myślenie obiektywne jest warunkiem (!) porządkowania rzeczywistości w duchu wspólnotowym ( porównaj artykuł Profesora Krzemińskiego o zniekształceniach osobowości Polaków dokonywanych przez kościół >>tutaj ) . Jak kornik pracowicie drąży drzewo i przyczynia się do jego upadku , tak sprytny i podły ( bo nie mądry , ani nie inteligentny ) JP2 przyczyniał się pracowicie do zamętu w naszych umysłach i do rozkładu społeczeństwa polskiego , i nie tylko polskiego . Podłość Czym jest podłość . Czy rzeczywiście to słowo dobrze odpowiada działalności JP2 ? Zajrzyjmy do słowników i do literatury . Na wstępie możemy ustalić , że postępek JP2 , zmierzający do zniweczenia pojęcia i roli obiektywizmu ( obiektywności) w ludzkim myśleniu , uderzał w samo serce społeczeństwa . Na pewno niszczył komunikację między ludźmi , prowadził więc do nieporozumień i nieszczęść , był sprzeczny z deklarowaną miłością do ludzi , był więc zdradą deklarowanych uczuć , zasługiwał na potępienie , został dokonany w sposób w pełni świadomy , celowo , ze świadomością skutków , bezwstydnie , był to czyn niegodny naśladowania , bo antyspołeczny - nosić się z godnością może tylko ten, kogo społeczeństwo ceni , a cenić może wówczas , kiedy ten ktoś społeczeństwu służy , a nie wówczas , kiedy w nie uderza . Podłość ( słownik PWN) - niegodziwość , nikczemność Podłość (Wiktionary ) (1.1) książk. pozbawiony skrupułów, postępujący nieuczciwie w sposób świadomy, celowy, popełniający czyny haniebne, zasługujący na potępienie i pogardę przykłady: (1.1) To podły człowiek, cieszy się nieszczęściem innych. kolokacje: (1.1) podły człowiek/oszust/zdrajca synonimy:
Literatura ( cytaty ; źródło cytatów: lubimyczytac_pl) „Nikczemnych ludzi w tym zręczność prawdziwa, płaszczem świetnych pozorów podłość się okrywa.” Molier "Świętoszek" „Wierzę że są rzeczy piękne i brzydkie, dobre i złe, szlachetne i podłe. I biada takim strukturom w których te granice zostaną zatarte w imię czegokolwiek”- Zbigniew Herbert (z książki Herbert nieznany. Rozmowy) „Pluń na wszystko, co minęło: na własną boleść i na cudzą nikczemność... Wybierz sobie jakiś cel, jakikolwiek i zacznij nowe życie.” Bolesław Prus – Lalka ( Pluńmy na cudzą nikczemność , wybierzmy sobie jakiś godny cel i zacznijmy nowe życie . |
|