powrót




27-12-2013 21:00

JP2 - ENCYKLIKA DIVES IN MISERICORDIA

Od razu , na wstępie warto przypomnieć deklarację Wujka , bo to jest nasz punkt odniesienia :

...żywot człowieka chrześcijańskiego na świecie nic nie jest innego, jedno ustawiczne żołnierstwo przeciw Czartowi, Ciału i Światu ... ( Jakub Wujek (1541–1597) - polski duchowny katolicki, jezuita, doktor teologii, rektor Akademii Willenskiej, autor przekłądu Bblii na język polski ) ( Wikipedia

W wypowiedzi Wujka mamy do czynienia z zagadką ( porównaj >>tutaj ) Zestawienie „czarta”( synonim diabła i szatana ale i słowo mające wydźwięk niechęci , „do czarta z nim” ) z „ciałem i światem”nie pasuje do siebie i rzeczywiście . Nie jest to wyliczanka „czart i ciało i świat” . Pierwsze jest oddzielone przecinkiem od „ciało i świat” . Wujek powiedział w istocie „przeciwko Czartowi czyli Ciału i Światu”, używając słowa „czart”w sensie przenośnym , w jakim my je rozumiemy , jako zło w ogólnym rozumieniu . Ostatecznie powiedział więc „przeciw Złu czyli Ciału i Światu”. Złem nazwał świat i ludzi (ciało) i zadeklarował swoją walkę przeciw ludziom .

ENCYKLIKA DIVES IN MISERICORDIA

Jakiej jakości są teksty JP2 ? Wiemy już , że Karol Wojtyła vel Jan Paweł Drugi okazał się człowiekiem podłym ( patrz „JP2 mistrz zamętu i niszczenia” >> tutaj ) i jest to bardzo ważne ustalenie , które raz poczynione powinno być mu pamiętane , bo dysponując tak wypracowanym stanowiskiem mamy istotny dystans do wszystkiego co opublikował czy powiedział . Daje nam to pewną swobodę dyskutowania , niezbędną przy takich dociekaniach . Dla niedowiarków będą kolejne przykłady jego manipulacji wzięte z kilku jego encyklik ( 1*) .

Spoglądamy do wnętrza tekstu :Jan Paweł II ENCYKLIKA DIVES IN MISERICORDIA (>>tutaj)

początek cytatu>>

ENCYKLIKA DIVES IN MISERICORDIA

O Bożym Miłosierdziu

KTO MNIE WIDZI, WIDZI I OJCA (Por. J 14, 9)

Objawienie Miłosierdzia

1. „BOGATY W MIŁOSIERDZIU SWOIM BÓG” (por. Ef 2, 4) jest Tym, którego objawił nam Jezus Chrystus jako Ojca. Objawił nam Go zaś i ukazał w sobie — Jego Synu (por. J 1, 18; Hbr 1, 1 n.). Pamiętna jest owa chwila, kiedy Filip, jeden z dwunastu Apostołów, zwracając się do Chrystusa, mówi: „Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy”, a na te słowa Jezus daje następującą odpowiedź: już „tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca” (J 14, 8 n.).

<<koniec cytatu

Tekst jest niejasny poczynając od stwierdzenia „kto mnie widzi , widzi i ojca”. Mamy do czynienie z jednoczesną obecnością dwóch osób w jednej , co jest sprzeczne z doświadczeniem . To wskazuje na zagadkę .

Jak zwykle w zagadce , mamy warstwę( nurt) domyślną, podpowiedzianą czytelnikowi i warstwę konkretną , znaną jedynie autorowi . Poznanie warstwy konkretnej , która jest ukryta , prowadzi do rozwiązania zagadki .

Cytaty na które powołuje się:

Jan 14:9 (9) Odpowiedział mu Jezus: Tak długo jestem z wami i nie poznałeś mnie, Filipie? Kto mnie widział, widział Ojca; jak możesz mówić: Pokaż nam Ojca?

Ef 2:4 (4) ale Bóg, który jest bogaty w miłosierdzie, dla wielkiej miłości swojej, którą nas umiłował,

Jan 14:8-11 bw "(8) Rzekł mu Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a wystarczy nam. (9) Odpowiedział mu Jezus: Tak długo jestem z wami i nie poznałeś mnie, Filipie? Kto mnie widział, widział Ojca; jak możesz mówić: Pokaż nam Ojca? (10) Czy nie wierzysz, że jestem w Ojcu, a Ojciec we mnie? Słowa, które do was mówię, nie od siebie mówię, ale Ojciec, który jest we mnie, wykonuje dzieła swoje. (11) Wierzcie mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we mnie; a jeśliby tak nie było, to dla samych uczynków wierzcie. "

Użycie słów :

miłosierdzie - współczucie okazywane komuś czynnie - Okazać komuś miłosierdzie ( działanie ) .

bogaty w - „Język bogaty w przenośnie” . „Ktoś bogaty w doświadczenie” . - bogaty w co, w coś

nie ma bogaty w czymś ; owszem , mogę być bogaty i jednocześnie znajdować się w czymś

Pojęcia :

fenomen - Etym. - gr. phainómenon 'zjawiający się (Kopaliński)

wiara – przyjmowanie twierdzeń bez sprawdzenia , bez dowodu

Warstwa przenośna ( podpowiadana)

Widzieli CHR , a wraz z nim ojca ... musieli to widzieć , bo chociaż to wydaje się niemożliwe , to jednak nasz mistrz nie mógł mówić nieprawdy .

Dalsza część tekstu to wariacje na ten sam temat , więc umysł utkwił już na początku w niemożności ustalenia czegokolwiek i skłania się w kierunku wiary .

Warstwa dosłowna

Kolejne dwa zdania ( oddzielone przecinkiem ) : „ Bogaty w miłosierdziu swoim Bóg , jest Tym, którego objawił nam Jezus Chrystus jako Ojca”. Zdaniem pierwszym jako zagadką zajmę się dalej . Taka zmiana kolejności wyjaśni się w dalszej części .

Fenomen opiekuńczości

Rozważam , zgodnie z doświadczeniem , zdanie o ojcu i synu jako bytach oddzielnych i wówczas to zdanie nie ma sensu , bo ujawnia sprzeczności natury fizycznej np. patrząc na konkretnego syna nie widzę przecież jego konkretnego ojca . Umysł staje dęba . Jednak wiara czyni cuda ( dosłownie , bo cudów nie ma , to wiara je czyni ) .

Decyduję się na próbę poddać tej sugestii , by widzieć dwie osoby w jednej i z umysłem, a właściwie ze mną dzieje się coś dziwnego . Pojawia się uczucie ni to oczarowania , ni to zdziwienia , połączone z poczuciem bezradności ale i pewnej opiekuńczości wyzwolonej ponad mną i wokół mnie . Na ten moment staję się nierozumnym dzieckiem , które stanęło bezradne wobec zjawiska życia i system życia otacza mnie czymś w rodzaju opieki . Odczuwam bezradność ale także swoiste wycofanie w obszar bezpieczeństwa . Jakby ktoś objął mnie ramieniem i cierpliwie czekał , że uporam się z tym myślowym problemem.

I w tym miejscu pada stwierdzenie JP2 : "Tym" czymś jest ten "bogaty w miłosierdziu swoim bóg". "Bóg" JP2 jest więc "tym" , a nie kimś , jest zjawiskiem , fenomenem psychicznym . Nie jest to bóg osobowy . Nie Stwórcę ma tutaj JP2 na myśli . Pojawia się on , ten fenomen , w momentach zaskoczenia i zdziwienia , zawsze , no , chyba, że są to zaskoczenia niemiłe , wówczas inne doznania są silniejsze i znika wraz ze zrozumieniem .

Po kolei mamy więc w opisie JP2 doświadczenie fenomenu bezradności i jednoczesnego poczucia opieki , które to odczucia ( fenomen) pojawiły się na skutek niezrozumiałego oświadczenia „kto widzi mnie widzi ojca”- inaczej , ten fenomen objawił się nam . Następnie mamy stwierdzenie , że CHR objawił nam to coś i że Tym jest Bóg i do tego ojciec , ponieważ na to wskazuje odczucie „opiekuńczości” .

Skompletowana warstwa dosłowna : CHR swoim oświadczeniem wprawia w zdumienie , więc sprawia „objawienie” czyli dosłownie fenomen psychiczny ( Kopaliński ) . Odczuwamy opiekuńczość , więc fenomen jest „jak ojciec”. Przedłużając myśl, ponieważ atrybutem Boga jest opiekuńczość okazywana swojemu stworzeniu , więc to musi być Bóg .

Do tego miejsca mamy więc opis pewnego zjawiska psychicznego wokół którego rozwinięte zostało przez JP2 pewne wnioskowanie . Przebrnęliśmy etap pierwszy . Do rozwiązania pozostała zagadka czym jest jednoczesność „ojca i syna”.

Zagadka ojca i syna w jednym

Powyżej przeprowadziliśmy doświadczenie , Do ustalenia pozostała jednoczesność „ojca i syna”. Zagadka jest z gatunku tych , jaką zadawał Sfinks ( >>tutaj ) :Co to za istota , która najpierw chodzi na czterech nogach , potem na dwóch, wreszcie na trzech?" . W tej zagadce też mamy jednoczesność trzech postaci w jednej osobie . Odpowiedź brzmiała, że to człowiek w różnych momentach swojego życia .

Czym jest ojciec , czym jest syn ? Ojcowie mają synów , a synowie są dziećmi własnych ojców . To jest rzeczywistość .

Teraz czas na zabawę pojęciami . Każdy kto ma syna jest ojcem oraz sam jest synem swojego ojca . Więc mając syna mogę powiedzieć do kogoś "widząc mnie widzisz także ojca" lub "widząc mnie widzisz także syna" albo "widząc mnie widzisz i ojca i syna i mnie na dodatek" . Listę można poszerzać dość długo , bo bywamy czyimiś przyjaciółmi , wrogami , braćmi , pełnimy funkcje społeczne . Tak więc widząc mnie , widzisz być może "ojca, syna, mnie , przyjaciela , brata , teścia, kuzyna " jednocześnie . Takie jest rozwiązanie zagadki „jednoczesności ojca i syna” .

Zabieg retoryczny

Tu mamy jeszcze do czynienia z zabiegiem retorycznym . Ma miejsce odejście od typowych form w jakich pojawiają się słowa w języku polskim , takie jak : „miłosierdzie” i „bogaty w” .

Poprawnie byłoby bogaty w coś , a więc "bogaty w miłosierdzie" . Wówczas byłaby to mowa o czymś rozciągłym w przestrzeni , wydzielającym z siebie opiekuńczość . Jednak kiedy Bóg znajduje się „w miłosierdziu” i jest przy tym bogaty , to mamy boga ( jako coś o czym nic nie wiemy ponadto ) zlokalizowanego we wnętrzu tej ciepłej , chwilowej otoczki i emanującego z jej wnętrza owym ciepłem . Bóg jako byt staje się czymś mniejszym od tej ciepłej otoczki .

Stąd pojawia się w tekście wskazanie "bóg jest Tym" . Powtórzę . Ciepłota tej otoczki o cechach opiekuńczych uzasadnia , zdaniem JP2 , użycie terminu"bóg" , bo jednym z atrybutów Boga jest opieka nad swoim stworzeniem . No i mamy poskładane .

W każdym razie , ten bóg to nie jest Bóg Stwórca Ziemi i wszelkiego na niej stworzenia . Już na wstępie swojego dzieła JP2 odwodzi nas od Boga Stwórcy .

Cel , oddzielenie ludzi od Boga Stwórcy

Zgodnie z tradycją metody NT ( >>tutaj ) i Wujka mamy do czynienia z niszczeniem świata i bytu człowieka , z walką . A więc po raz jest zagadka i złożony negatywny dla słuchacza skutek jej działania ( o zagadce porównaj >>tutaj ) . Dwa, zostaje wprowadzone pojęcie „boga” sprzeczne z pojęciem Boga Stwórcy . Jest to więc oddzielenie człowieka od Boga Stwórcy poprzez wskazanie na niewłaściwy byt .

Oddzielenie człowieka do Stwórcy jest zabiegiem bardzo poważnym w skutkach .

Przyjmując taki wypaczony sens Boga , jaki poddaje nam JP2 , kierujemy nasze modlitwy w niewłaściwym kierunku . Ma miejsce odsunięcie od Stwórcy , tracimy wsparcie jakie mamy na co dzień . Jak mówi Eklezjastes 3:13 :

13 Ale to, że mamy co jeść i pić, i pracując tworzymy udane dzieła to udaje się nam z Jego woli

Mówiąc inaczej , tracimy błogosławieństwo Stwórcy – nie do końca ale w bardzo istotnej części . Jest to ogromna strata i trwa , jeśli my trwamy w tym błędzie . Ta strata trwać będzie dopóki my trwamy w błędzie i razem z nami poniosą ją także nasze dzieci .

Jeśli weźmiemy pod uwagę , że w błędzie trwa 900 milionów katolików , to zrozumiemy skalę zniszczenia dokonanego przez JP2 tylko w tym miejscu , tylko sprokurowaniem tego jednego błędu w pojmowaniu rzeczywistości .


1* encyklika – orędzie papieskie do hierarchii kośc. i wiernych, w sprawach wiary i moralności, mające charakter ogólniejszy niż bulla





powrót