powrót



10 -11- 2006 11:50

Hipnotyzer


źródło: www.gazeta.pl 10-11-06


początek cytatu, fragmenty >


Trzeba głosować!

Tadeusz Mazowiecki, pierwszy premier RP po odzyskaniu niepodległości 2006-11-09, ostatnia aktualizacja 2006-11-09 22:53:19.0

...


Zniechęcenie do polityki podsuwa wielu ludziom jako odpowiedź odwrócenie się od życia publicznego w ogóle.

Dochodzi ono do głosu zwłaszcza w młodym pokoleniu, w którym rośnie wciąż niepokojący totalny dystans do polityki. Nurtuje - bez względu na wiek czy wykształcenie - tych, którzy interesują się życiem publicznym, lecz zniechęceni odczuwają niemoc kartki wyborczej. I gotowi są nieobecność przy urnie uznać wręcz za najlepszy wyraz ( oto ty ( przy urnie) - ) swego stosunku do tego, co się dzieje w życiu politycznym.


...


< koniec cytatu



Pokolorowane fragmenty odpowiadają czerwonej barwie CHI towarzyszącej fragmentom wypowiedzi z ukrytymi słowami. Czerwień to zło.

Mazowiecki wstawił do swojej mowy ukryte słowa: ' oto ty '.

Fragment tekstu brzmi więc: ' Dochodzi(sz) , oto ty, przy urnie'.

Wybory , jak nazwa wskazuje , dotyczą 'wybierania' kogoś spośród wielu. Żyjemy w państwie , które ubezwłasnawalnia własnych obywateli , odbierając im wypracowany przez nich dochód ( czytaj Podatki w Polsce , O podatku ). Człowiek przyzwoity napewno nie wyrazi na to zgody i nie zechce brać udziału w takim działaniu.

W takim systemie państwowym nikt przyzwoity nie pcha się 'do góry' , owszem paru , nielicznych przyzwoitych , tam się zawieruszyło ale wystarczy palców jednej ręki , by ich policzyć. W Sejmie może dwudziestu ? A we władzach lokalnych jest jeszcze gorzej.

Hipnotyzer wraz z kolegami jest zainteresowany w tym 'pseudodialogu' ze społeczeństwem, w którym jedynym wysłuchanym głosem jest głos wyborczy. Hipnotyzerom jest on potrzebny do zaistnienia , krzyczy więc gromko: 'Trzeba !'. Oni, hipnotyzerzy, zainteresowani są tylko swoim własnym bytem 'na górze'.

To jest ich potrzeba, nie moja, dopóki nie ma kogo wybrać spośród wielu, dopóki państwo jest złodziejem.

przemawiając w powyżej opisany , ukryty sposób , Mazowiecki postąpił niemoralnie z uwagi na sposób wypowiedzi ( patrz Mowa )

złamał też prawo:

Pr1/a2 Nie ma wolności człowiek postępować z innymi tak, że dokonując zła, prezentuje na zewnątrz upiększony wizerunek własnej osoby maskujący to zło



( porównaj Der Sur , Cane , Mowa )



powrót