powrót




2016-04-15 08:40

Podsumowanie

W artykule "Komunikat - kosmodromy" ( >>tutaj ) napisałem wczoraj : "Ta “korekta” niweluje ( bo nie usuwa (!) - usunięcie to kwestia przyszlości ) ostatnie źródło zakłócenia . Jednak skutek powinien nam uświadomić jaką wagę mają przyszłe czynności naprawcze . Dokonało się całkowite uspokojenie ."

I rzeczywiście , zanikły wszelkie impulsy negatywne , jakie dotąd dawały się odczuć , jednak pojawiło się jednocześnie zróżnicowanie energetyczne w poszczególnych państwach . I tak , wszystkie państwa , których zostały przeze mnie obciążone odpowiedzialnością za posiadanie reaktorów jądrowych , bądź energetyki jądrowej , bądź broni jądrowej , we wszystkich tych państwach zaniżona została energia CHI , jej życiodajna forma . Nie ma tam wprawdzie pobudzeń negatywnych ( a do tej pory były one zawsze odczuwalne , nawet pomimo wysokiego stanu energii ) , ale brak jest także pobudzenia pozytywnego . Wyrażę to słowami , że "nie ma tam szczęścia " , jest poczucie stagnacji , zastoju , braku ożywienia . Niektórzy nazywają to "upadkiem ducha" ( dla przybliżenia zjawiska używam różnych określeń dla nazwania tego samego , bo w różnych kręgach funkcjonują różne pojęcia ) .

Jaki jest sens pisania o tym ? Niełatwo jest to zaobserwować w skali globalnej , a ze swojego podwórka widzi się tylko własne doznania , a i to zakłócone stanem osobistych spraw , a ta obserwacja jest bardzo ważna , bowiem pokazuje zależność stanu całego państwa od nałożonej przeze mnie odpowiedzialności na główne osoby w państwie . Zajrzałem do USA, Rosji, Niemiec, Francji , Izraela, Wielkiej Brytanii , wszędzie ten sam upadek ducha . Ucierpiała cała Wspólnota Narodów , zależna jednakowo od osoby królowej Anglii , która nominalnie jest głową państwa i dowódcą sił zbrojnych ( >> Elżbieta II Wiki ) . Odnotowujemy więc ogólnie korzystną zmianę całości , przy jednoczesnym pojawieniu się zmiany niekorzystnej na znacznym obszarze .

Patrząc na skutek , w kontekście starań o stabilność Systemu Życia (SŻ) , można to zjawisko ująć tak , że ci którzy siali niepokój są teraz pozbawieni entuzjazmu , a ci , którzy go nie siali , odczuwają teraz spokój i zadowolenie . Jednak nie skłaniam się bynajmniej do wartościowania tego w kategoriach winy i kary . Ważne jest teraz , żeby odnotować stan aktualny SŻ , uznając , że jest niekorzystny i jednocześnie przejściowy . Nalegam na szybkie działania naprawcze , jakie wskazałem wszystkim zainteresowanym . Im szybciej je podejmą , tym dla nich lepiej , a i lepiej dla całości SŻ , bo kiedy któryś element SŻ cierpi , to i całość na tym traci .





powrót