13-10-2006 15:00
Zbyteczne utrwalanie szoku źródło: METRO za www.wp.pl początek cytatu >
Piątek, 13 października 2006
Martwe ciało dziecka rodzice musieli zostawić w szpitalu. Takie
jest obowiązujące prawo. Chcieliśmy zrobić dziecku pogrzeb,
ale nie udało się - mówi Jan Zieliński, mąż Iwony. To
był dla nas szok. Lekarze mówili, że to tylko zespół
tkanek . Rodzice dowiedzieli się, że ich dziecko
zostało wtopione w kostkę parafinową i posłużyło badaniom
histopatologicznym. Służą one ustalaniu przyczyn śmierci płodu.
< koniec cytatu Komentarz Rozpatrzmy trzy kolejne, różniące się przypadki . Faza ciąży do ósmego miesiąca, faza końcowa dziewiąty miesiąc i moment porodu. Martwy płód zostanie usunięty z kobiety w czasie zabiegu w szpitalu za jej zgodą, a ciąża nie przekroczyła 8 miesięcy ( 32 tygodnie). Wówczas następuje przerwanie ciąży czyli 'aborcja'. Do procesu porodu nie dochodzi. Dokonuje się jego usunięcia w celu uratowania życia kobiety. Matka razem z lekarzem dokonują 'aborcji' ( abortus łac. płód przedwcześnie wydany, nieżywy) , czyli odrzucenia martwego płodu, wyrażając zgodę na jego usunięcie. Nie jest już wówczas związana z nim uczuciowo. Płód traci w świadomości matki cechy właściwe dziecku. Jest to dla kobiety zdarzenie szokujące . Musi ona wówczas rozstać się z myślą o dziecku. Napewno należy jej zapewnić w takich chwilach opiekę psychologa. Z kolei martwy płód można potraktować jak robi się to w szpitalach dotąd, bo nie istnieje już związek płodu z matką.
Przypadek drugi. Ciąża przekroczyła ósmy miesiąc . Kobieta wchodzi wtedy w ostatnią fazę oczekiwania i jest już właściwie w fazie porodu, przygotowuje się do niego wówczas intensywnie. Możemy powiedzieć , że poród już się zaczął , bo on zaczął się w jej umyśle. Jeśli w tej ostatniej fazie lekarz stwierdzi śmierć płodu i usunie go za jej zgodą , należy go pochować , bo kobieta już się z nim związała , jakby go urodziła. Pochówek utrwali jej związek z dzieckiem i pozwoli ochronić jej uczucia. Jeśli kobieta urodzi martwe dziecko dobiegając końca ciąży , w wyniku procesu porodu , i przed porodem nie było pewności , że jest ono martwe, należy je pochować tak , jak chowa się zmarłego. Tu znowu chronimy jej uczucia. Może zaistnieć szczególny przypadek pierwszy . Ciąża nie dobiegła końca ósmego miesiąca , martwy płód zostaje usunięty ale kobieta do końca nie wyraziła na to zgody. Jej związek z dzieckiem nie uległ przerwaniu. Płód należy pochować.
Pochówek zapewni związek lecz może to zaszkodzić kobiecie Minister zdrowia zamierza wprowadzić pochówek we wszystkich opisanych przypadkach. Czy będzie to dobre ? - nie. Jak już zauważyłem wcześniej , pochówek po narodzeniu martwego dziecka pozwala chronić uczucia kobiety pozostającej dalej w związku z tym dzieckiem. W przypadku , kiedy ten związek wygasł wskutek 'aborcji' , jak w opisanym wcześniej przypadku ciąży do ósmego miesiąca , wówczas pochówek zapewni kobiecie zbyteczny i szkodliwy związek - zbyteczny , bo niczego nie chroni, a szkodliwy , bo nie pozwoli jej zapomnieć . W takim przypadku , w jej życiu pojawi się utrwalone wspomnienie szokującego dla niej zdarzenia i uwolnienie się od niego będzie dla niej utrudnione. Przecież lepiej będzie dla niej , jeśli to zdarzenie odejdzie jak najszybciej w zapomnienie. Dlatego należy unikać utrwalania go w jakikolwiek sposób. Zakończenie Opisana sprawa przypomina sprawę 'aborcji' opisaną przeze mnie w 'Aborcja' 19-06-2003 . Tam także piszę o związku kobiety z nienarodzonym dzieckiem i o wynikających stąd terminach , do kiedy aborcja na życzenie kobiety jest dopuszczalna .
|