20-10-2006 12:00 Wen źródło: www.gazeta.pl 20-10-06 1:25 początek cytatu, fragmenty > Moja wina
Adam
Michnik 2006-10-19, ostatnia aktualizacja 2006-10-20 01:25:49.0
Opinia publiczna miała okazję zapoznać się
z programem przyrządzonym wedle najlepszych
wzorów prowokacji KGB. Oświadczam
przeto, że nigdy "Gazeta Wyborcza" nie działała
na zlecenie żadnych służb specjalnych. (
duś przeto- ) ( moja wen - ) < koniec cytatu A.Michnik wstawił w swoją mowę ukryte słowa : 'duś', 'eko' , 'oda' oraz całość tekstu objęta została słowem 'wen' , komentując tekst słowami : 'Moja wen(a)'. W tekście jawnym pojawiają się więc zdania o wątpliwej wartości jak to , że rozmowy z Gudzowatym , pisane na kartkach , to 'rejestracja eko', czy też fragment rozpoczynający się od słów : 'Oda Millera' , w którym czytamy o seksie z kotami. Ktoś postawiony w trudnej sytuacji , w której musi się bronić , może być skazany na utratę poparcia , a nawet na utratę pozycji , jednak kiedy zmaga się z przeciwnościami o zachowanie godności i jeśli robi to czysto , to dowiedzie moralnej dojrzałości. Postępować czysto , to nie łamać Prawa i używać argumentów płynących z rozumu. Znajomość powiedzenia 'tonący brzydko się chwyta' nie pomogła Panu Adamowi Michnikowi w wyborze sposobu postępowania. Przemawiając w powyższy , skryty sposób A.Michnik postąpił niemoralnie z uwagi na sposób przekazu swojej opinii ( patrz Mowa ) |