Komentarz

Czy zboczenie ?

Pojęcie 'zboczenia' wywodzi się logicznie z pojęcia 'jedynej słusznej drogi'. Odejście z typowej i 'jedynie słusznej' ścieżki postępowania nabiera w ten sposób cech ujemnych.

Jedyna słuszna droga istnieje tylko w sytuacji kiedy realizujemy zasady. Są to działania o charakterze podstawowym i przez to niewzruszalnym. Przykładem zasady jest uczciwość w kontaktach wzajemnych.

Człowiek jest istotą społeczną, a więc byt społeczny jest mu potrzebny do istnienia. Uczciwość jest podstawą bytu społeczeństwa. Społeczeństwa nieuczciwe degradują się i rozpadają. Odejście od uczciwości jest więc działaniem negatywnym. Przez uczciwość należy rozumieć realizację całości zasad jakimi kierujemy się w relacjach wzajemnych. Nieuczciwość powinna być potępiona i znajduje to wyraz podczas osądzania osób, które łamią prawo.

Prokreacja

Prokreacja jest biologiczną podstawą istnienia gatunku ale nie wszystkie osobniki gatunku włączają się w prokreację. Istnienie gatunku jest całościowym procesem i o jego przebiegu decyduje Mądrość Ponad Nami. Nie nam więc osądzać , kiedy ktoś nie chce mieć dzieci.

Nie osądzamy przecież małżeństw bezdzietnych z wyboru, i nie nazywamy ich zboczonymi.

Bertrand Russel w swojej książce 'Dlaczego nie jestem chrześcijaninem' cytuje przypowieść z NT( Nowy Testament) o drzewku oliwnym. - Chrystus idąc obok drzewka , które nie wydało owocu mówi : 'Uschnij'. Po tym złorzeczeniu drzewko usycha.

Tego rodzaju myślenie ( są w NT i inne , podobnie negatywne przykłady – porównaj Zagadki w NT ) tworzy złą tradycję europejską. Takie opowiastki tworzą podstawę złego wnioskowania i napiętnowania odmienności.

Rozwijamy się wszyscy swoim tempem i różniącymi się drogami, i wydajemy często 'owoce' w późnym wieku. Wykluczanie więc osobnika, który jeszcze nie dojrzał jest nie tylko błędem ale jest też bardzo krzywdzące. Z tej opowiastki Russel wyciąga wniosek, że Chrystus nie był dobrym człowiekiem. Zgadzam się z nim w tej ocenie.

Rozwój przebiega także innymi drogami , niekoniecznie typowymi. Osoby homoseksualne dojrzewają w swoich nietypowych związkach. W nich realizują oni wartości powszechne , takie jak uczciwość w kontaktach z partnerem. W nich kształtują swoje samospełnienie, rozwijają się intelektualnie.

Nie ma podstaw , by traktować ich drogę życiową jako zboczenie.

Przewodnictwo

W moim poprzednim komentarzu ( patrz Homoseksualni ) piszę o ograniczeniach , jakie trzeba nałożyć osobom homoseksualnym. Jest to konieczne , lecz nie może temu towarzyszyć odrzucenie ich jako osób potępionych.

W życiu zbiorowym przydzielamy niektórym osobom pozycje wiodące. Ich decyzje ważą na losach wielu innych osób. Podstawową zasadą bytu biologicznego jest prokreacja. Byt społeczny to wiązka naszych losów, które splatają się ze sobą i prokreacja oraz dorastanie pokolenia jest ważnym elementem współżycia, bodaj najważniejszym. Stąd nie należy dopuścić osób homoseksualnych do współdecydowania o życiu społecznym na miejscach wiodących , gdyż w sposób zadeklarowany wykluczają się z prokreacji. Podobnymi pod tym względem osobami są księża Kościoła Katolickiego. Oni również deklarują swoje wykluczenie z prokreacji. Do nich także stosują się te uwagi.

W innej sytuacji są osoby samotne i bezdzietne. Te, pomimo zaawansowanego wieku , nie posiadają dzieci lecz nigdy do końca nie wykluczały ich posiadania drogą zobowiązania ani postawy , która by to ostatecznie wykluczała. Oni są w sytuacji drzewka , które nie wydało jeszcze owocu i stąd mogą oni zajmować pozycje wiodące. Fakt nieposiadania dzieci nie stanowi przeszkody do zajmowania przez nich pozycji wiodących. W późnym wieku pozostaje im jeszcze adopcja , wykluczona w przypadku osób homoseksualnych ( patrz Homoseksualni ) .

Podsumowanie

Z powyższego wynika sposób , w jaki trzeba nam mysleć i mówić o osobach homoseksualnych . Należy unikać sformułowań potępiających. Opisanym ograniczeniom (faktyczna dyskryminacja) nie mogą towarzyszyć negatywne emocje i trzeba tego pilnować w kształcie przepisów oraz stanowczo w wypowiedziach.

W tekście znajdujemy wypowiedzi niedopuszczalne jak: '- Kto propaguje w placówkach edukacyjnych homoseksualizm i inne zboczenia o charakterze seksualnym podlega karze - mówił wiceminister o głównym założeniu ustawy.'

Odnajdujemy w niej kwalifikację homoseksualizmu jako zboczenia.

Tytuł notatki jest agresywny :”Homoseksualiści będą wyrzucani z pracy' ale odpowiada on charakterowi zmian proponowanych w ustawie. Niewątpliwie skutkiem takich sformułowań w ustawie będzie odrzucenie ich i wyrzucanie z pracy.

Odsunięcie od miejsca i funkcji nie musi być kojarzone z 'wyrzucaniem'.