21-12-2006 15:30 Homoseksualni źródło: www.rzeczpospolita.pl początek cytatu >> OBYCZAJE Szkoła uczy, jak być gejem Homoseksualne lobby na Zachodzie stara się wywierać coraz silniejszy wpływ na dzieci. Aby wychować w "tolerancji" przyszłe pokolenia, homoseksualiści wkraczają do szkół ( >>>cały artykuł ) << koniec cytatu
Odmienność mężczyzn homoseksualnych ( również kobiet homoseksualnych ) nie dyskwalifikuje ich jako jednostek. Wraz ze swoją odmiennością mogą być ludźmi wartościowymi i mogą dostąpić nieśmiertelności. Dostąpienie nieśmiertelności traktować należy jako ostateczny wyznacznik wartości jednostki. Skoro tam nas chcą , to znaczy , że byliśmy przyzwoici tu, na Ziemi. Stąd wyciągam wniosek, że homoseksualista ( inaczej też gej , chociaż to słowo zabarwione jest pogardą i moim zdaniem lepiej go nie uzywać ) jest osobą , której należy się traktowanie równe pozostałym na poziomie kontaktu osobistego.
Jednak trzeba zauważyć , że ich umiejscowienie w naszym świecie jest inne. Ograniczeni do bytu tylko osobistego, bez prokreacji, nie włączają się w nurt rozwoju świata w takim samym stopniu , w jakim dotyczy to mężczyzny , który zostaje ojcem. Nie mają udziału w przemianach świata i w przemianie pokoleń. Tym samym wyznaczone im zostało miejsce poboczne. To wyklucza ich z zajmowania kierowniczych stanowisk. To również wyklucza ich z procesu wychowywania innych.
Jeśłi to przełożymy na konkrety to zobaczymy, że nie mogąc zajmować stanowisk kierowniczych , nie mogą też być nauczycielami, politykami, ani nie mogą adoptować i wychowywać dzieci. Wypowiedź Pana Jana Pospieszalskiego : ' U nas dwunastolatek śpiewający o tym, że obaj tatusiowie troszczą się o niego jak nikt i dlatego układa im się dobrze, wzbudzałby salwy śmiechu.' Rozumiem tą wypowiedź jako odruch odrzucenia nie samych osób ale pozycji jaką chcą zajmować. Nienależna im pozycja wydaje się absurdalna , wzbudza więc śmiech. Kim więc mogą być ? Napewno dobrymi kolegami w pracy. Mogą być artystami , dziennikarzami , prawnikami itd. , na polu działalności nie istnieją dla nich ograniczenia. Jedynym ograniczeniem jest to, by przemawiali w swoim imieniu oraz, by nie byli szefami w grupach. Nawet jeśli utworzą grupę pośród siebie , ich szefem musi być heteroseksualny ( mogą jednak tworzyć grupę bez formalnego szefa ) . To musi być zapewnione na drodze administracyjnej. Z działalności zawodowej mogą czerpać przyjemność , zadowolenie i poparcie społeczne. Niech nie wstydzą się swojej odmienności , bo niczym nie zawinili. Trzeba jednak by zachowali świadomość ograniczeń , wynikających ze swojej odmienności. Trzeba im zapewnić możliwość wchodzenia w związek partnerski jednak bez prawa do adopcji dzieci. Wszystko to, co dotyczy mężczyzn homoseksualnych , dotyczy też kobiet homoseksualnych za wyjątkiem sytuacji , kiedy kobieta najpierw urodzi własne dziecko , a potem dopiero dochodzi do głosu jej skłonność homoseksualna i wchodzi w związek z drugą kobietą. Ten fakt nie umniejsza wówczas jej prawa do zajmowania się swoim dzieckiem.
|