20 października 2003 9:27
Nie oskarżać Blaira
źródło: gazeta.pl Rada NATO o współpracy obronnej w ramach UE
(PAP) 19-10-2003,
ostatnia aktualizacja 19-10-2003 21:04
19.10.Bruksela
(PAP) - Ambasadorzy państw Unii Europejskiej zasiadający w Radzie
NATO będą się starali w poniedziałek uspokoić swojego amerykańskiego
kolegę Nicholasa Burnsa, że zacieśnianie współpracy obronnej
przez ich kraje nie zagraża NATO
(...) Waszyngton poczuł się szczególnie zaniepokojony doniesieniami, że premier Wielkiej Brytanii Tony Blair zbliżył się do stanowiska prezydenta Francji Jacques''a Chiraca i kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera w tej sprawie w czasie wrześniowego szczytu trzech przywódców w Berlinie .
(...) Niektórzy francuscy dyplomaci wciąż jednak wyrażają nadzieję, że w przyszłości uda się rozbudować już istniejącą, skromną komórkę planistyczną Unii - zdolną do planowania małych operacji pokojowych i to wyłącznie przy wsparciu NATO lub dowództw narodowych poszczególnych państw UE (...)
Mój komentarz
NATO powstało dzięki USA. To jednak jest przyczyną, że jest ono w Europie obcym ciałem. To trzeba zmienić. Odczuwana w Europie potrzeba zmiany tego stanu rzeczy jest powodem inicjatyw. Odczuwana tendencja do tych zmian w USA jest powodem niepokoju.
W strukturze Świata zachodzi obecnie ważny proces przemian, który dotyczy również zmiany relacji pomiędzy USA - znajdują się one w obszarze Procesu Czwartego, a Unią Państw Europejskich - znajduje się ona w obszarze Procesu Trzeciego.
W rozdziale Przyszłość Ziemi (Przesłanie>Przyszłość Ziemi) stwierdzam, że :
|
' Pomiędzy obszarami Procesów Trzeciego i Czwartego nie będzie opozycji, będzie za to wzajemny wpływ, stymulujący rozwój w kierunku utwalania porządku demokratycznego ' |
Pozycja USA w NATO wynikła w sposób oczywisty z niezdolności Europy do obrony przed byłym ZSRR. To juz uległo przemianie. Politycy są wyczulenie na te sygnały zmian i próbują planować nowy kształt przyszłości. Jest to dobre.
Mając na uwadze powyższe, trzeba poluźnić gorset obaw przed tymi zmianami na tyle, by dopuścić do rzeczowej dyskusji.
Oskarżanie Toniego Blaira o zdradę jest w świetle powyższego bezsadne. Uczestniczył on w takiej właśnie dyskusji i pozostał w niej rzeczowy.