powrót

2018-06-02 14:40

Żeby wszystko stało się wreszcie jasne , bo czas po temu najwyższy

Pisałem już wiele razy , ale bez skutku , że postępowanie Amerykanów i Rosjan , udawanie wzajemnej niechęci , a w istocie ścisła współpraca i skryte uzgadnianie wzajemnych ruchów trwające już kilkadziesiąt lat , że to jest kłamstwo , że to mści się na całej ludzkiej populacji , wzmaga ogromnie agresję w świecie ożywionym i że nie może to mieć ciągu dalszego w dotychczasowej postaci , bo ja to ukrócę . Czy mam taką moc ? taką możliwość ? otóż mam i właśnie jej używam , a skutki widoczne są obecnie coraz wyraźniej .


Taniec wokół Kim Dzong II-giego z Korei Północnej trwa już ładnych parę lat . To jest kolejny teatr . Najpierw pozorowane rozpasanie dyktatora i wymachiwanie rakietami. Następnie "wielka akcja odwetowa" Trumpa z okrętami i lotnictwem , pływającymi i latającymi wokół Korei . Wszystko bezskuteczne . Ameryka nie odbudowała swojej wielkości opierającej się na widowiskowym wymachiwaniu szabelką i odgrywaniu roli zbawcy świata . To służyło ściągnięciu uwagi świata na siebie i uzyskaniu wdzięczności , co wzmocniłoby Trumpa i Amerykę . Teraz Trump "dobroczyńca ludzkości" zmierza do zbratania sie z "dobrowolnie rozbrojonym" Kimem , i znowu "wielkość" Ameryki nie ulega odbudowaniu . I to jest właśnie to , o czym mówię . Ja skutki tych przemyślanych , propagandowych działań , które zachodzą (!) ( tak ,one zachodzą ) , tak , Ameryka łapie na chwilę oddech , ale , ale ja te skutki blokuję na bieżąco . ( podkreślenia dla tych , którym umykają istotne treści ) .


Niestety dla samej Ameryki oraz jej sojuszników w tym teatrze , wszyscy oni ponoszą ogromne straty psychiczne . W Izraelu mają napięcie , jakiego tam nie było od roku 1967 – wtedy mieli regularną wojnę ( taka jest opinia nie moja , ale dwóch generałów , przeciwników Netanjahu ) . Podobnie jest w Rosji , która z tego właśnie powodu aktualnie eskaluje działania w Donbasie . Jest to próba zrównoważenia ponoszonych strat . Rosjanie czują dotkliwie swój upadek duchowy , podobnie jak Ameryka . Jednak te działania są dalej nieskuteczne , bo ja te skutki blokuję na bieżąco ( także w Rosji ) . W tych działaniach oraz stratach uczestniczą : Izrael , Francja , Niemcy i Chiny . Wszyscy oni stowarzyszyli się w tym teatralnym tańcu i wszystkich ich dotknął , za moją sprawą bolesny upadek ducha . Oceniam ich stan na zaawansowaną depresję - dotyczy to całych społeczeństw , a nie tylko elit .

Blokada zachodzi z mojej inicjatywy , ale użyta przy tym moc systemowa pochodzi "z góry" , od Mądrości przebywającej daleko od nas , w galaktyce M32 . Obiegowo używamy na nazwanie tej mądrości terminu "bóg" ( przy czym tego samego terminu większość populacji używa myląco na określenie różnych "bożków" , inaczej bogów pozornych , takich jak : Budda, Chrystus czy Allach itp) .

Moja rola jest taka , że blokuję złe postępowanie osób oraz dużych grup ludzi , po to , żeby świat nasz zachował równowagę . Blokada dotyczy obecnie około 1/3 całej ludzkiej populacji .

Mamy więc do czynienia z metodyczną i w pełni uświadomioną korektą systemową . Jest ona w pełni uświadomiona , bo ja jestem jej świadomy , a informacjami dzielę się ze wszystkimi na bieżąco . Ponadto i to jest szczególnie interesujące dla blokowanych grup , mam dalszą w kolejności możliwość cofnięcia owej blokady , jeśli te grupy cofną się w swoim szkodliwym działaniu . Tak więc rozwiązanie obecnego kryzysu leży na wyciągnięcie ręki . Należy dodać , że bez mojej interwencji ich stan obecny sam nie cofnie się , ani nie ulegnie naprawie w jakikolwiek inny sposób .


Kłamstwo zaproponowane nam wszystkim przez Amerykę i Rosję wiele dziesiątków lat temu prowadzi do ogromnego spustoszenia . W Ameryce 70% ludzi sięga po poradę psychologa. Roczne wydatki na leczenie to 20% dochodu narodowego . Roczne wydatki na narkotyki to 200mld $ . Chleją , ćpają i obżerają się , i są coraz grubsi , po zagłuszają stress. To społeczeństwo jest chore , a jest chore , bo żyje w kłamstwie . Zakłamaniu uległy wielkie instytucje , których powstanie miało służyć rozwojowi , takie jak ONZ i inne tego rodzaju porozumienia o zasięgu międzynarodowym . Cierpi więc z ich powodu reszta świata .


W niczyim interesie nie leży , żeby obywatele wspomnianych państw cierpieli przygnębienie i w następstwie upadek gospodarki , utratę dobrobytu i zdrowia . Po to została dana mnie możliwość cofnięcia skutków blokady . Jednak jeśli nie zmienią swojego postępowania , to z dnia na dzień będzie z nimi tylko coraz gorzej i gorzej .


Wybór należy do nich , ale w interesie nas wszystkich leży , żeby zaprzestali postępowania sprzecznego z PRAWEM , bo pogłębiający się kryzys niesie ogromne straty i obejmuje obszary najbardziej nowoczesnych państw . To wszystko można dość łatwo zmienić pod warunkiem , że elity tych państw zrozumieją mechanizm swojego upadku i jego nieodwołalność oraz warunki możliwej naprawy .

A co do bieżących konkretów , to nie wolno wchodzić w układy z Kimem . Nie wolno wmawiać w nas , jak ogłosił to Trump : "otrzymałem od Kima bardzo miły, interesujący list" , bo jest to list ( o ile w ogóle zaistniał , w końcu go nie widzieliśmy ) od kogoś , kto zabił własnego brata , a odartego z odzienia wuja poszczuł stadem wygłodniałych psów , no i gnębi w okrutny sposób własny naród , co jest udokumentowane i oczywiste dla wszystkich . Trump wydaje się nie rozumieć , że otrzymanie "miłego listu od zbrodniarza" zawiera w sobie sprzeczność . Nie znam faktu z przeszłości , że ktokolwiek otrzymał "miły list" od Hitlera czy Stalina , ale niech nasza wyobraźnia i moralność podpowiedzą nam ocenę popisywania się taką ewentualnością . Znamy , i owszem , przykłady „miłych gestów” wykonywanych przez różnych dyktatorów na oczach tłumów , ale mamy świadomość , że to były próby manipulacji ludzką świadomością i oceną moralną . Teraz Trump staje w jednym szeregu z mordercą i razem z nim wykonuje „miły gest” . Mówiąc „otrzymałem miły list” , stwierdza on : „Kim jest miły i za takiego go mam”. Tym stwierdzeniem powiada w sposób zawoalowany , jaki sam jest miły , ano taki sam jak Kim .

Trump wydaje się otwierać przed nami perspektywy szalonego umysłu i szalonej wyobraźni , która zdaje się nie cofnąć się przed niczym i wpycha się z prezentacjami chorych tworów swojego umysłu do mediów . Następuje skażenie umysłów o niewyobrażalnej przedtem skali . Odtąd mili będą mogli być Hitler, Stalin, Kim i Pol-Pot .

Trafne jest stwierdzenie o Trumpie , że „nie ma on moralnych kwalifikacji do pełnienia funkcji prezydenta” , jakie wygłosił dyrektor FBI James Comey ( Newsweek ) . Spodziewajmy się więc , że istnieją ludzie w USA , którzy takie kwalifikacje mają i doprowadzą USA do porządku .

Ja zrobię swoje . Niemoralne działania zostaną wykorzenione .



powrót