powrót

2019-04-21 15:50

Dostojnik kościelny wyjawia swoje zamiary

W TVPinfo czytamy dzisiaj (>>tutaj ) : "...mówił w niedzielę podczas mszy rezurekcyjnej w katedrze w Gnieźnie prymas Polski abp Wojciech Polak. Apelował, byśmy, z Bożym Duchem, rzeczywiście zaczęli tworzyć i odbudowywać wspólnotę”."

powiedział:

Jakże potrzeba nam dziś tego Bożego Ducha, Ducha Świętego, Ducha Chrystusa Zmartwychwstałego, aby prawdziwie przemieniał nasze oblicza i serca. Aby kruszył w nas zasianą nieufność i nienawiść, niszczył w nas te powznoszone z lęku i obaw mury i podziały, aby wyprowadzał nas z naszych grobów. Abyśmy wciąż nie tylko mówili, żebyśmy nie tylko narzekali, że tak dalej być nie może, że nie możemy być tak skłóceni i tak podzieleni, ale żebyśmy rzeczywiście zaczęli tworzyć wspólnotę, odbudowywać wspólnotę, aby On, krusząc w nas opory i wzbudzając nadzieję, czynił nas coraz bardziej ludźmi otwartymi i gotowymi do pojednania” – dodał abp Polak.

potrzeba by przemieniał nas , żebyśmy skłóceni byli bardziej

Skąd taka "mowa ukryta" Wojciecha Polaka o przywołanych bytach : “Bożego Ducha, Ducha Świętego, Ducha Chrystusa Zmartwychwstałego”? Jaką rolę im przypisuje w życiu wiernych kościoła ? I skąd ten szokujący cel “skłócenia powszechnego” u Wojciecha Polaka , katolickiego autorytetu i przewodnika polskiego kościoła ? Skąd taka sprzeczność pomiędzy mową jawną i mową ukrytą w sercu kościelnego dostojnika ?

Kościół katolicki (KK) przyciąga I gromadzi gejów , i stają się oni jego kapłanami . Geje nie lubią świata , bo świat nielubi ich , a świat nie lubi ich , bo geje są naznaczeni przez Stwórcę i emanują odpychająco .

Kpł 20:13 br "Jeżeli mężczyzna obcuje z mężczyzną, tak jak obcuje się z kobietą, obaj dopuszczają się rzeczy obrzydliwej i obaj zostaną ukarani śmiercią: sami ściągnęli na siebie własną krew." ( >>tutaj )

Uczucia obrzydzenia doświadczamy my , nie-geje . Odczuwamy do nich niechęć . Są dla na dziwaczni, sztuczni, śmieszni , ale i bezsensowni w akcie odrzuceniu kobiety . Jak mówi przysłowie: "z jakim przestajesz , takim się stajesz " , więc wzdragamy się przed bliskością z nimi , bo nie chcemy stać się takimi jak oni . Oni odczuwają boleśnie swoją odmienność , obcość i odpychanie , więc także odpychają , są nieufni i nie lubią świata nie-gejów ( /1*) . Biblijny zapis mówi o “ukaraniu śmiercią” , ale mogło to dotyczyć życia przyszłego (/2*) .

Konsekwencja naznaczenia gejów jest taka , że geje w KK ( i nie tylko ) są w stałej opozycji do świata . Tworzą oni zamknięty klan , a psując byt ludzi nie-gejów rekompensują sobie tym dokuczliwość istnienia . Sterując światem uzyskują poczucie władzy i poczucie wyższości . Czynią tak już 2000 lat ( o Nowym Testamencie >>tutaj ) . Ot , stały motyw ich istnienia wśród nas ( o tym jakie zostało dla nich stworzone miejsce wśród nas czytaj >>tutaj ) . Tylko odsuwając się na bok mają szansę istnieć godziwie . Innej drogi dla nich nie ma , a i dla nas nigdy nie będzie spokoju , dopóki nie odsuną się oni na przeznaczone dla nich miejsce . Dotyczy to wszystkich gejów , także polityków , takich jak : Kaczyński Jarosław, Biedroń, Tusk, Merkel Angela, Juncker, Timmermans , Trump, Pence Mike i wielu innych . Oni także są w stałej opozycji , bo inaczej nie potrafią , a pozostając w niej niszczą otoczenie, narody i państwa . Są apodyktyczni , miewają szalone pomysły , jak ostatnie wyczyny Trumpa np. syryjskie Wzgórza Golan w prezencie dla Izraela , czy wyczyn Tuska, zabór 150 miliardów z OFE , dalej Merkel , otwarcie granic Unii dla muzułmanów itd. Oni przed niczym nie cofają się . Nie mają względu na konsekwencje i na cierpienia drugich , bo ich myślenie jest egoistyczne , a zdobycie przewagi i dominacja nad nie-gejami staje się ich nadrzędnym celem . Ten rys szaleństwa I dążenia do dominacji odnajdujemy też w komuniźmie . Marks i Engels byli gejami . Gejami byli Lenin , Stalin i Dzierżyński ( wielu z nich ma żony , nawet dzieci ) . Myślę , że tych kilka przykładów szaleństwa gejów wystarczy. Oto , jak potrafią narozrabiać , kiedy pozwolić im wejść wysoko .

Geje sami nie odsuną się , trzeba to na nich wymóc . Wymóc nie oznacza “zmusić” . Wymóc oznacza tu wskazać korzyści – przed czym będą się oczywiście bronić , już przed samą dyskusją o tym . Jednak trzeba sprawić , żeby oni sami dostrzegli korzyści z odsunięcia się i zajęcia odpowiednich miejsc , co może tylko im przydać szacunku nie-gejów , a tym samym nadać znaczenie ich życiu . To jest dla nich szansa , a nie strata .

Jeśli zrozumiemy tę konieczność izolowania ich , to będziemy mogli zająć aktywne stanowisko i uporządkujemy to . Tylko my , nie-geje , możemy wyznaczyć im ich miejsce . Jest nas przeogromna większość , a i słuszność jest po naszej stronie . Należy stworzyć regulacje prawne i izolować ich w sposób , jaki przedstawiłem ( >>tutaj ) . Potem możemy "rzeczywiście zacząć tworzyć wspólnotę ", bo przedtem to się nigdy nie uda .

Przy okazji perturbacji w Izraelu warto zauważyć , że szaleństwa Trumpa cieszą Netanjahu i wziął on , jak swoje , te ukradzione Syryjczykom Wzgórza Golan . Tu pytanie do partii prawicowych popierających Netanjahu , w tym do dwóch partii religijnych , co z waszą moralnością ? Też weźmiecie sobie to “nie swoje” ? Za tym idzie kolejne pytanie , co z Izraelem dalej ? Widzę poważne zagrożenie upadkiem , bo odkąd istnieje Biblia , dążenie do czystości było zawsze naczelnym nakazem dla religijnych Żydów .

UWAGI:

1* ...żywot człowieka chrześcijańskiego na świecie nic nie jest innego, jedno ustawiczne żołnierstwo przeciw Czartowi,Ciału i Światu...(Jakub Wujek 1541–1597) - polski duchowny katolicki, jezuita, doktor teologii, rektor Akademii Willenskiej, autor przekłądu Bblii na język polski ) ( Wikipedia )

Mamy tu do czynienia z zawoalowaną wypowiedzią ( tylko częściowo) . “Walka przeciwko czartowi , ciału I Światu“ gdyby wyjąć z niej słowo “czart” , zabrzmi “walka przeciwko ciału i Światu”. Tej walki przeciwko światu nie-geje nie moga pojąć i opacznie interpretują ją , jako walkę przeciwko “grzesznemu” światu . Nic z tych rzeczy . To jest wypowiedź geja . On jest przeciwko światu , bo świat jest przeciwko niemu .

Ta opozycja do świata każe mu nazwać go “czartem” , złym bytem , przeciwnikiem . Tym słowem-woalem zatarł on prawdziwy sens swojej wypowiedzi . Pisarz-gej toczył swoją walkę z nami nie-gejami .

/2* Zapis ten nie był I nie jest dostatecznie precyzyjny ( język ze swojej natury jest taki ) , co do tego “ukarania śmiercią” i stał się zarodnikiem poważnego błędu interpretacyjnego , i w konsekwencji stał się przyczyną wielowiekowych cierpień gejów .

Skoro Bóg karze kogoś śmiercią , to znaczy , że go odrzuca , a skoro Bóg odrzuca , to i człowiek może tak uczynić , a nawet powinien . Tak myślały pokolenia , kierujące się tym biblijnym zapisem . Bóg-Stwórca nie odrzuca geja , tylko ocenia go niżej , nawet jeśli swoim życiem dowiedzie swojej wartości jako człowiek . Jednak to zaniżone “podsumowanie” , tylko z powodu wyboru orientacji seksualnej , samo w sobie nie odbiera szansy na życie przyszłe . Dopiero naruszanie praw drugich ściąga winę uniemożliwiającą życie przyszłe , a o to łatwo , kiedy gej staje w opozycji do świata . To zaniżone “podsumowanie” jest też poważnym uszczerbkiem samopoczucia i osłabia siły żywotne oraz odsuwa geja od społeczeństwa . Najkrócej to ujmując, gejowi jest po prostu trudniej żyć . Uznaję , że pisarz biblijny to właśnie miał na myśli pisząc o “śmierci”. Inaczej rozumiany , ten zapis staje się nieprawdziwy , nie oddający prawdy o naszym świecie . Żydzi religijni mają wyznaczone , jako cele , maksymalną czystość ciała , ducha I myśli , więc stan geja , osłabienie jego ducha postrzegali jak śmierć , podobną do życia z poczuciem winy .

Kiedy geje zajmą miejsca , które opisałem ( >>tutaj ) , wówczas będą mogli skorzystać z szansy zmiany swojego bytu na lepszy .




powrót