powrót




9-05-2013 19:30

Sześć dni tygodnia

Kiedy pisałem o kalendarzu (>>tutaj) , to wynikła różnica pomiędzy liczeniem dni tygodnia do siedmiu , a tym zaproponowanym przeze mnie do sześciu . Pisałem tak:

Tu niezbędne jest wyjaśnienie widocznych rozbieżności pomiędzy dlugościami tygodni. Z jakichś powodów nasi przodkowie przyjmując zasadę odpoczynku 7-mego dnia utracili informację o 6-ciodniowej długości cyklu. Rzeczywiście dzień odpoczynku jest dniem siódmym po sześciu dniach cyklu, ale jednocześnie (!) jest dniem pierwszym cyklu następnego. Tak więc dni w tygodniu mamy sześć a nie siedem.

W dalszej części wywodu skupiłem się na wadze odpoczynku od działania dla doskonałości działania samego . Żeby usunąć wszelkie wątpliwości , podejdę do problemu inaczej i zaczerpnę uzasadnienie z samego tekstu , co powinno przekonać nieprzekonanych .

Warto zwrócić uwagę na słowo „pobłogosławił” w kluczowym fragmencie :

I Mojż.2, 2-3 bw:"I ukończył Bóg w siódmym dniu dzieło swoje, które uczynił, i odpoczął dnia siódmego od wszelkiego dzieła, które uczynił . (3) I pobłogosławił Bóg dzień siódmy, i poświęcił go, bo w nim odpoczął od wszelkiego dzieła swego, którego Bóg dokonał w stworzeniu."

Sens pojęcia „błogosławieństwa” rozjaśnia nam werset :

1Moj 9:1 bwI pobłogosławił Bóg Noego i synów jego , i powiedział do nich : „Rozradzajcie się i rozmnażajcie , i napełniajcie Ziemię .

cytaty z Biblii za http://biblia.apologetyka.com

Błogosławieństwo poprzedza polecenie rozradzania i rozmnażania , jest to więc wlanie energii w ród Noego , otwarcie stałego jej strumienia , stałego potencjału . Odpowiada temu znaczenie tego słowa w języku polskim : „życzenie przychylności losu, pomyślności” ( słownik języka polskiego PWN ) . Z kolei pojęcie „poświęcenia” oznacza przeznaczenie , tutaj przeznaczenie do odpoczynku ( mówimy : „poświęcić się dla kogoś , dla sprawy” i w takim sensie to słowo jest użyte w Biblii ). Razem oznacza to udzielenie nam , ludziom , energii w tym dniu dla realizacji odpoczynku . W tym sensie jest to odpoczynek od pracy ale ponadto jest to dzień innego rodzaju aktywności , nie jest to dzień bierności . Błogosławiąc dzień kolejny po sześciu dniach pracy Bóg poświęcił ten dzień dla nas . Nie należy więc łączyć go z dniami stworzenia , bo on już należał do dni , w których świat istniał w gotowej postaci .

W mojej interpretacji różnica polega na innym odliczaniu i tutaj pomocny dla zrozumienia jest wyjaśniony powyżej sens faktu pobłogosławienia dnia , w którym Bóg odpoczął od dzieła stworzenia .

Spójrzmy jeszcze raz na dni stworzenia i na dni następujące po nich i prześledźmy jeszcze raz to rozumowanie . To są dwie różne grupy dni . Bóg nie odpoczął w dniu siódmym ale w dniu pierwszym tej drugiej grupy dni , w której świat już istniał . Owszem , był to dzień siódmy jako kolejny po szóstym , a jednak także był to dzień pierwszy nowej fazy istnienia Ziemi . Ten pierwszy dzień nowej fazy otrzymał błogosławieństwo , on był już przeznaczony dla nas . Nie należy więc myśleć o nim jako o dniu odpoczynku Boga ( chociaż był to dzień , w którym On odpoczął ) ale jako o dniu naszej aktywności ( chociaż ta aktywność nie ma być pracą ).

Teraz odliczamy od tego pierwszego dnia sześć dni aktywności (łącznie z tym pobłogosławionym ( aktywnym ) dniem „dla odpoczynku od pracy” ale nie dla bierności ) i siódmego dnia mamy dzień odpoczynku , który jest ponadto dniem pierwszym kolejnego cyklu . I tak mamy w tygodniu 6 dni , a dzień pobłogosławiony , i święty , rozpoczyna tydzień , a nie kończy go , jest on otwarciem nowego tygodnia .

Nie pracujemy w nim ale cieszymy się myślą o tygodniu , który ten dzień święty nam otwiera i aktywnie dumamy nad przeszkodami z przeszłości , nad naszymi zawinionymi błędami , które mogą zakłócić piękno nadchodzącego tygodnia ( jest to czas refleksji ) , a jeśli takich nie dostrzegamy , to cieszymy się bez przeszkód dniem odpoczynku od pracy .





powrót