powrót



2016-10-02 22:00

Zmienność ruchu obrotowego Ziemi a moje życie

Po półtora roku powracam do zagadnienia rozbudowy kalendarza w daleką przyszłość ( >>tutaj ) . Problem nierównomierności obrotu Ziemi staje na przeszkodzie takiemu przedsięwzięciu . Samym kalendarzem spróbuję podzielić się niedługo , ale już dzisiaj opowiem o zmienności ruchu obrotowego Ziemi i o tym , co wynikło z bliższego oglądu tego zjawiska . Spostrzeżenia są zaskakujące .

Długość dnia - LOD

Jest coś takiego jak LOD ( Lenght of Day ) , czyli parametr pokazujący o ile kolejny dzień różni się długością od 86400s SI ( sekundy Układu Miar SI ) . Pierwotnie człowiek wyznaczył sekundę jako 1/86400 część czasu jednego obrotu Ziemi wokół własnej osi ( to właśnie jest dzień ) . W drugiej kolejności , wobec zjawiska zmienności tego obrotu przyjęto jako wzorzec atomowy ( rok 1955) . Od tamtego czasu obserwuje się stale odchylenia czasu obrotu Ziemi w odniesieniu do stabilnego wzorca atomowego .

Do obserwacji obrotu Ziemi powołano specjalną organizację IERS ( >>tutaj ). Stamtąd można pobrać zbiór danych LOD począwszy od roku 1660 . Znajdziemy tam także bardzo dokładny wykres dla lat 1960-2015 . Na nim podane są także tzw. "sekundy przestępne" , czyli sekundy dodawane każdego roku do czasu TAI ( atomowego ) , w celu zbliżenia go do czasu ziemskiego UTC ( Universal Coordinate Time ) czyli naszego użytkowego , który mamy w konputerach i zegarkach .

O przyczynach nierównomiernności obrotu Ziemi możemy przeczytać w wielu miejscach m.in w Encyklopedia Britanica ( >> tutaj ) , ale także na stronie IERS ( >>tutaj ) ( obydwa źródła angielskie) .

Czytamy tam , że : „Ziemia nie obraca się z doskonałą jednorodnością, a różnice zostały sklasyfikowane jako : (1) stała, wynikająca z tarcia pływów morskich (powodowanych przez Księżyc -m. )(2), nieregularne, przypisane ruchom rdzenia Ziemi oraz skorupie ziemskiej, oraz (3) okresowe, spowodowane przez sezonowe zjawiska meteorologiczne.”

IERS dodaje , że zmiany roczne od sezonowych ruchów atmosfery są mniejsze od 2,5ms ( co widać na Rys.3).

Logika zmian od wpływów atmosferycznych jest taka , że przemieszczanie się wody w górne partie atmosfery działa na prędkość obrotu Ziemi podobnie , jak ręce łyżwiarza w czasie piruetu , kiedy hamuje obrót , rozkładając je gwałtownie .

Panuje opinia , że wachania dzienne ruchu obrotowego są nieprzewidywalne .


Wpływ człowieka na LOD

Chińczycy uważają , że Ziemia jest żywą istotą . Co to znaczy ? Ziemia reaguje na nasze zachowania i jest to podbne do stymulowania się wzjemnego przez wszystko , co żyje . Nie są to zależności oczywiste , więc nie znajdziemy ich łatwo wśród poczynionych przez człowieka obserwacji . Tym bardziej nie zajmuje się nimi nauka . Jednak ślad takich wpływów znajdziemy np. w znanej nam wszystkim bajce o Królewnie Śnieżce . Kiedy zła macocha zatruła jabłko , żeby ją otruć , wtedy niebo zakryły ciemne chmury i rozpętała się burza z piorunami . Kiedy USA prowadziło kampanię wojenną w Iraku w roku 2004 , to wówczas i w kolejnych latach pojawiły się niezwykle silne huragany , kierujące się poprzez Atlantyk na wybrzeże USA . Najsilniejszym z nich była Catrina , z rekordową prognozowaną prędkością wiatru ponad 500km/h. To był produkt wielkich emocji , jakie USA wzbudziło w krajach muzułmańskkich .

Spójrzmy teraz na wykres LOD w latach 1850 - 2000.



Rys.1

Ponad osią czasu LOD jest dłuższy , poniżej krótszy ( wartości na osi pionowej w ms ) . Lata wojen I Światowej i II Światowej cechuje wydłużenie LOD . Lata przed wojnami poprzedzają okresy małych zmian LOD . Widzimy , że silnym emocjom w populacji ludzkiej towarzyszą spowolnienia rotacji ( garby na wykresie ku górze ) .

Obydwa okresy poprzedzające wojny były pogodne . Mówimy , że świat się wówczas bawił . Lata przed I Wojną to był okres Secesji , okresu bardzo obfitego w nowe zjawiska na polu sztuk pieknych i rzemiosła . Pojawił się wówczas w malarstwie Impresjonizm i Post-Impresjonizm . Rozwinęło się rzemiosło i sztuki zdobnicze . Współczesnym towarzyszyło wówczas wzmożone pragnienie piękna , a więc uczucie wzniosłe . Wydaje się , że już nigdy potem duch ludzki nie wzniósł się na takie wyżyny . Zapewne więc , wyciszeniu gwałtownych emocji sprzyja pojawiające sie pragnienie harmonii , a na to Ziemia odpowiada także wyciszeniem i rotuje spokojnie , niezmiennie .

Spójrzmy teraz na okres po II Wojnie Światowej . Urodziłem się w roku 1952.



Rys.2

Te lata po II Wojnie są wprawdzie okresem pokojowym , ale jednak było wówczas obecne napięcie wywołane Zimną Wojna . Do roku 1980 napięcie nieustannie rośnie poza latami 50-tymi , gdzie widzimy lekkie obniżenie . Jak ktoś zauważył , w okresie 70-ciu lat , który uważamy za pokojowy ( w Europie) , toczyło się na świecie około 150 wojen lokalnych . Ostatnio towarzyszy nam napięcie związane z wojującym Islamem . No więc patrzę na ten wykres i widzę , że nie jest łatwo go zinterpretować w kontekście poprzedniego rysunku i poprzednich wniosków .


Istnieje sporządzony dokładniejszy rysunek ( Rys.3) , w oparciu o precyzyjne obserwacje z lat 1960-2015 ( IERS ) .














Rys.3

Zielona linia podąża za zmianami w sposób ciągły , w odróżnieniu od słupkowego wykresu . Na to nałożone są zmiany sezonowe o amplitudzie około 2,5ms . Pamiętając , że okresy harmonijne cechowały się wartościami średnimi w okolicach zera , rozumiemy też , że w takich przypadkach sezonowe wpływy dodatnie i ujemne znosiły się .

Oto , co zauważam patrząc na tę krzywą .


Moje życie wpisane w rytm Ziemi

Na krzywą naniosłem ważne punkty z mojego życia . Urodziłem się w roku 1952 , do szkoły poszedłem jesienią 1958. Wykres od lat 1960 do 2015 obejmuje więc czas okresu mojego dorastania i życia dorosłego . Strzałkami oznaczyłem punkty charakterystyczne i ponumerowałem je .



Rys.4


0/ Jestem Żydem , ale byłem od urodzenia oderwany od korzeni . Taki los podzieliłem z wieloma Żydami żyjącymi w Polsce , tymi którzy wiedzą o swoim pochodzeniu i tymi całkowicie nieświadomymi , że są Żydami , a tych jest całe mnóstwo , bo Żydzi zamieszkują Polskę ponad 1000 lat . Żydem jest się z matki Żydówki , więc nietrudno sobie wyobrazić , że całe , długie linie rodowe kobiet poniosły przed siebie swoje żydostwo , mieszając się z ludnością nieżydowską .

Takie oderwanie od własnej kultury oznacza błądzenie w młodości ( a dla niektórych w całym życiu ) - jest tak , ponieważ czerpiemy w życiu osobniczym z bardzo dalekiej przeszłości i nie znając jej , nie możemy zrozumieć sami siebie . Stąd pierwszy okres mojego życia odbił się na całości Ziemi wzrostem napięcia . W punkcie "0" uświadomiłem sobie w pełni wiele konieczności , ożeniłem się , a potem urodziły się nam dzieci .

Ciekawa jest linia oscylacyjna pomiędzy rokiem 1970 , a 1978 ( A-B) . W roku 1969 znalazłem się poza domem , bo rozpocząłem studia we Wrocławiu na Politechnice . Miałem wówczas 17 lat . Sama oscylacja wskazuje na rozwój przez kryzysy , ale z kolei jej gaśnięcie wskazuje na normalizację - grunt to dobre podstawy , nawet jeśli całość istnienia pozostaje chwilowo nieprzejrzysta . Pewien Rabin zapytany : "czy to dobrze być mądrym , czy warto sie o to starać ", odpowiedział po chwili namysłu : "z pewnością dobrze jest być mądrym , ale jeszcze lepiej być dobrym" .

- Tak było . - Nie jest łatwo scalić w jedno wszystkie zawiłe elementy życia .


Niewątpliwie od punktu "0" moje życie ustabilizowało się i wniosło to uspokojenie także do rytmu ziemskiego . Jest to początek pierwszej zółtej krzywej stabilizacji . Tu rozpoczął się główny nurt wygaszania napięcia , który , w pierwszym przybliżeniu ( i założeniu ) zmierzał łagodnie opadającą krzywą do roku 2016 . Tak byłoby idealnie , ale , jak pokazują kolejne zdarzenia , nie było to możliwe .

Już tutaj łatwo o pewne podsumowanie . Widać , że na stan Ziemi mają wpływ : stan mojego umysłu i ciała , suma mojego doświadczenia i niewątpliwie poprawność interpretowania rzeczywistości . To da się zauważyć w kolejnych latach .

1/ Tu mam już 30 lat i zderzam się z mętami tego świata . To ten wiek , kiedy takie zderzenie musi w końcu gdzieś nastąpić (1*/). Był wówczas tzw." stan wojenny" i sprzyjało to wypływaniu mętów na powierzchnię . Po dwóch latach wszystko wraca do normy . Żółta linia znowu wyznacza kierunek .

2/ Dzieci dorastają , a ja występuję przeciwko katolickiej obyczajowości , chcąc uchronić je od polskiej religijności , którą uważałem i dalej uważam za nasze wspólne nieszczęście . Zderzam się ze środowiskiem ( skok napięcia "3" ) i z kościołem ( skok napięcia "4" ) . Wywraca to moje życie do góry nogami .

5/ Rok 1994 , napięcie w Polsce staje się nieznośne . Rozumiem , że nasz świat jest totalnie zaburzony i uświadamiam sobie konieczność działania . Odnajduję przyczyny i rozpoczynam ich usuwanie . Przyczyny tkwią w obszarze energetyki całego naszego ziemskiego bytu , a zaburzenia są rozsiane po całym globie . Główna przyczyna tkwi w fałszywej religijności i w praktykach różnych kultur, które pozostawiły po sobie trwałe ślady z bardzo dalekiej przeszłości . Usuwam te ślady , co przynosi odprężenie . Ta faza wstępna trwa około dwóch lat .

Próbuję nawiązywać kontakty , ale nieskutecznie i widoczny jest krótki przestój w okolicy roku 1997 . Wiosną 1999 otrzymuję PRAWO i znowu jesteśmy na żótej linii .

W roku 2002 w lipcu zakładam swoją stronę internetową . W roku 2004 obie żółte linie spotykają się . Można powiedzieć , że szczęśliwie dotarłem ( dotarliśmy ) do celu .

6/ Rozpoczynam próby porozumienia z różnymi osobami z kręgów nauki i władzy , w celu poszerzenia świadomości , że środowisko kapłanów Kościoła Katolickiego (KK) ściąga Polskę w dół , a wraz z Polską wszystkich dookoła , od Grenlandii po Antarktydę , od Islandii po wyspy Fidżi . Spotykam się z niezrozumieniem i lekceważeniem . Polska stanowi w Europie swoiste centrum myśli ( póki co niedomagające, ujmując rzecz łagodnie ) i od jakości myślenia tutaj zależy wiele dla wszystkich , aż po krańce Ziemi . To niezrozumienie jest bardzo poważną kolizją i silnie we mnie uderza . Wybucha wojna "polsko-polska" i "władza" , która okazała się niekompetentna w kontaktach ze mną zostaje definitywnie odsunięta - rok 2010 . Uspokajam przez ten czas rodzące się napięcie i dlatego tylko nie wzrasta ono po krzywej "7/" .

8/ napięcie od wojny "polsko-polskiej" powinno było zejść w dół po opadającej krzywej , ale pojawia się wpływ CERN-u . Jest to ośrodek działalności fizyków umiejscowiony na granicy szwajcarsko-francuskiej . Znajdująca się tam ich konstrukcja , zwana LHC ( Zderzacz Hadronów ) ma właściwości ekstremalne i narusza stabilność Systemu Życia () ( nie wszystko , co nowoczesne musi być dobre , ale powinniśmy czynić starania , żeby takim było i spełnienie tego jest możliwe ) . Usuwam to napięcie w miarę jak ono narasta na przestrzeni kilku lat , jednak pojawia się nowe zagrożenie , jest nim wojujący Islam ( "9/" ) .

Tych kilka głównych procesów nakłada się łącznie w ostatnich 10-ciu latach i to daje tę ostatnią nieregularną krzywą .

W tym roku 2016 , w połowie września ( zaledwie kilkanaście dni temu ) zaszły zmiany w ocenie człowieka . Dokonane zostały w Drzewie Życia . Zmieniło to dynamikę osoby ludzkiej i ograniczyło amplitudę odchyleń dopuszczalnych zachowań . Po tej zmianie uległo natychmiastowemu wyciszeniu obecne dotąd napięcie – to dało się wyczuć . Znalazło to z pewnością swoje odbicie w wartości LOD i w mojej ocenie powinien on teraz mieć wartość około +0,5ms . Zaznaczyłem ten fakt ( to domniemanie raczej ) na wykresie , w miejscu dla roku 2016 .

LOD 0,5ms i mniejszy oznacza wejście w strefe uspokojenia .

10/ W styczniu 2014 umiera Ariel Sharon . Kilka dni później publikuję serię artykułów o mistyfikacji NT (>>tutaj ) . Spodziewam się , że musi to zmienić myślenie ogółu oraz nastawienie do mojej osoby , bo odkrywam wiedzę zakrytą od 2000 lat , co jest zdarzeniem absolutnie wyjątkowym , zważywszy przy tym jak wielką ilość umysłów oplątała ta mistyfikacja . Niestety tak się nie staje . Także "niestety" dalej pokutuje fałszywe przekonanie o doskonałości "czarnych" kapłanów i nic nie wskazuje , żeby miało się to wkrótce zmienić . Nie muszę dodawać , że straty są ogromne - nie moje bezpośrednio , ale osób wprowadzanych w błąd . Sa to także straty dla całości SŻ , który mógłby rozwijać się dużo lepiej .

Wnioski

Znałem ten wykres od jakiegoś czasu , ale do dzisiaj nie przyjrzałem mu się wnikliwie . Ta zbieżność zachowań Ziemi z moim życiem zdziwiła mnie . Nie wymyśliłem tego . Samo wyszło mi z równań , jak to mówiło się u nas , na uczelni . Jeśli się to komuś nie podoba , to niech się mnie nie czepia , niech czepi się Ziemi .

Co dalej ?

Główna żółta linia zdecydowanie opadła , a wszystkie wzrosty LOD po drodze trzeba uznać za zakłócenia wynikające z praktyki działania , i z niemożności dogadania się . Zbliżyliśmy się do uspokojenia "na wyciągnięcie ręki" , ale dopóki moja wiedza będzie ignorowna , dopóty będą co rusz wykwitać nowe pożary, które będę gasił . Dużo prościej jest uwzględniać moje rozstrzygnięcia , bo przecież będziemy ciągle rozwijali się , i ciągle będzie istniała potrzeba oceny kierunku postępu .


UWAGI:

1*/ oczywiście wszystko ma swoją praprzyczynę . Otóż wszedłem wówczas trochę bezwiednie , a nieostrożnie , w szarą strefę na kwotę około 30zł ( tyle kosztowało wówczas 2 pary trampek ) i to wystarczyło do pobudzenia lawiny - to ku pamięci tych , którzy skarżą się na brutalność świata . Naprostowałem to po jakimś czasie ( to z mojej strony) , ale „coś raz wykrzywione przestało być proste” , to oczywiście mój ukochany Eklezjastes . Swoją drogą zetknięcie z „szarą strefą” jest nieuniknione ( zetknięcie , ale nie wejście ) i niekiedy , to co wydawało się szare , okazuje się przypadkiem wyjątkowym , wymagającym szczególnego potraktowania . Tak więc „kiedy nie wiesz co zrobić , nie rób nic” i staraj się zrozumieć , i kieruj się PRAWEM .






powrót