powrót

10 listopada 2003 22:30

Zawiódł

Papież popiera niezależność Palestyńczyków i potępia terroryzm

 KATOLICKA AGENCJA INFORMACYJNA 10-11-2003, ostatnia aktualizacja 10-11-2003 14:31

Jan Paweł II wyraził zaniepokojenie z powodu trudności, na jakie napotyka proces pokojowy na Bliskim Wschodzie. Przyjmując w Watykanie delegację Organizacji Wyzwolenia Palestyny Papież wyraził poparcie dla idei samostanowienia narodu palestyńskiego i po raz kolejny potępił wszelkie formy terroryzmu.

(...)

Jan Paweł II ponownie potępił terroryzm w jakiejkolwiek postaci. "Stanowi on nie tylko zdradę dobra wspólnego - mówił Papież - ale okazuje się całkowicie niezdolny do stworzenia politycznych, moralnych i duchowych podstaw pod budowę wolności narodu palestyńskiego i jego autentycznego samostanowienia".



Mój komentarz

Terroryzm to zdrada. Terroryzm to również coś jeszcze. Lecz choć jest czymś jeszcze, to: ' okazuje się całkowicie niezdolny do stworzenia politycznych, moralnych i duchowych podstaw pod budowę wolności narodu palestyńskiego'.

K.W. mówi o terroryzmie jako o czymś, co nosi cechy konstruktywne , ale w działaniu 'spaliło na panewce'. Pozostaje więc wrażenie, że terroryzm zawiódł. Jakby kiedykolwiek, cośkolwiek zapowiadał.

Ma się ochotę po wysłuchaniu zakrzyknąć: 'Jaka szkoda , że terroryzm zawiódł i nie powstały ' polityczne, moralne i duchowe podstawy pod budowę wolności narodu palestyńskiego i jego autentycznego samostanowienia '. Tyle dobra szykował Palestyńczykom i światu terroryzm palestyński. '


powrót