16 listopada 2003 12:44
Kuria
źródło: www.gazeta.pl
Kuria chce wznowienia postępowania dot. Dalikowa KATOLICKA
AGENCJA INFORMACYJNA 15-11-2003, ostatnia aktualizacja
15-11-2003 17:51 (...)
Według kanclerza sprawa wywołuje wiele wątpliwości i znaków zapytania. "Nieznany jest obecny stan zdrowia poszkodowanej. Mimo zaproszenia nie przybyła na spotkanie do Kurii. Zmieniane są oczekiwania materialne jej rodziny, nieprecyzyjnie przedstawia się okoliczności towarzyszące nieszczęśliwemu wypadkowi itp. W związku z powyższym nasuwa się konieczność podjęcia przez parafię w Dalikowie kroków zmierzających do wznowienia postępowania sądowego" - czytamy w komunikacie. |
Mój komentarz
Do sprawy odniosłem się już w Właściciel parafii.
Co mówi urzędnik kurii ?
Nie przejmując się orzeczeniem sądu o konieczności wypłaty odszkodowania, które było oparte o eksperytyzy stanu zdrowia poszkodowanej, urzędnik oświadcza: ' Nieznany jest obecny stan zdrowia poszkodowanej'. Obecny stan jak i przyszły stan jej zdrowia wynika z braku postępów w procesie wyzdrowienia , lub , co jest pożądane z postępów wyzdrowienia poszkodowanej. Jeśli kuria zapłaci to , co sąd zasądził, to matka wywiezie dziewczynkę na zachód, a tam postępy w wyzdrowieniu nastąpią - potrzebuje ona na to pieniędzy, których nie ma.
Dalszy wywód, podobnie jak pierwsze zdanie, odnosi się do nieudokumentowanych zdarzeń, które są datowane już po wydaniu orzeczenia sądu i w żaden sposób nie są w stanie spowodować zmiany zasądzonej kwoty.
Żenujące jest to, że urzędnik pracuje w kurii (kuria - ogół osób pomagających biskupowi w zarządzaniu diecezji Słownik Kopalińskiego s.421 ), a więc w miejscu , w którym w powszechnym odczuciu pielęgnuje się sprawiedliwość. Otóż nie pielęgnuje się. Zamiast kłopotać się tym, warto to zapamiętać.