powrót

19 listopada 2003 02:11

Prymas daje przykład



źródło: www.onet.pl

Gmina Żydowska może złożyć skargę na Polskę (skrót)
PAP, jkl / 2003-11-18 16:02:00


Gmina Wyznaniowa Żydowska w Warszawie nie wyklucza skargi do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu na Polskę za prawomocną już odmowę prokuratury ścigania antysemickich publikacji, co podtrzymał sąd.

"Będziemy chcieli skonsultować tekst uzasadnienia sądu z prawnikami co do ewentualnej skargi do Strasburga, której nie można wykluczyć" - powiedział Piotr Kadlcik, prezes gminy wyznaniowej. (...)

Jak podał "Tygodnik Powszechny", ostatnio warszawski sąd utrzymał odmowę ścigania przez warszawską prokuraturę antysemickich wydawnictw kolportowanych w księgarni "Antyk", mieszczącej się w podziemiach kościoła Wszystkich Świętych przy pl. Grzybowskim.

W listopadzie 2002 r. Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła, m.in. z zawiadomienia Kadlcika, śledztwo w sprawie "publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych" oraz "publicznego znieważenia grupy ludności pochodzenia żydowskiego z powodu jej przynależności narodowej i wyznaniowej". Art. 256 i 257 kodeksu karnego przewidują za takie czyny do 3 lat więzienia.

Przestępstwo miało polegać na publikacji m.in. książek pt. "Jedwabne geszefty" Henryka Pająka, "Polska zdradzona" Jana Marszałka, "Antypolonizm Żydów polskich" Stanisława Wysockiego, "Dlaczego występuję przeciwko Żydom" ks. Józefa Kruszyńskiego (przedruk z 1936 r.), "Poznaj Żyda", "100 kłamstw J.T. Grossa o żydowskich sąsiadach i Jedwabnem" Jerzego R. Nowaka.

Jak napisał "Tygodnik Powszechny", w czerwcu 2003 r. prokurator Robert Skawiński umorzył śledztwo "z powodu braku ustawowych znamion czynu zabronionego".

W uzasadnieniu przyznał, że biegły historyk prof. Jerzy Tomaszewski "zasadniczo pod każdym względem" negatywnie ocenił te książki, uznając, że mają one "charakter antysemicki i sprzyjają kształtowaniu postaw antysemickich wśród czytelników".(...)

Kadlcik złożył zażalenie do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, która we wrześniu 2003 r. podtrzymała umorzenie. Prok. Edyta Petryna uznała, że przeprowadzono wszystkie niezbędne dowody, żadne nie były preferowane, a ich ocena nie budzi zastrzeżeń, natomiast w uzasadnieniu "w wyczerpujący sposób przedstawione zostały motywy rozstrzygnięcia".

W październiku 2003 r. warszawski Sąd Rejonowy utrzymał umorzenie. Decyzja sądu jest prawomocna i nie przysługuje na nią zażalenie.

"Zasadność naszej decyzji zweryfikowała nadrzędna prokuratura oraz sąd; zgłaszający zawiadomienie ma teraz prawo do złożenia do sądu prywatnego aktu oskarżenia" - skomentował rzecznik Prokuratury Okręgowej Maciej Kujawski.

"Tygodnik Powsz", który śledził całą sprawę na jej kolejnych etapach, przypominał, że w sprawie księgarni "Antyk" podjęto interwencje u proboszcza, w stołecznej Kurii oraz u Prymasa Polski, które jednak niczego nie zmieniły.

(wszystkie podkreślenia w tekście są moje)




Mój komentarz

To, że księgarnia 'Antyk' sprzedaje wydawnictwa antysemickie w podziemiach kościoła nie dziwi. Antysemityzm jest wpisany w 'tradycję' kościoła katolickiego (czytaj Wprowadzanie w błąd , komentarz omawiający działalność kościoła katolickiego, w tym podłoże antysemityzmu obecne w nim od początku istnienia ).

Poniżej podaję prawa złamane przez wszystkie osoby wymienione z nazwiska bądź z funkcji , bądź ukryte za nazwami instytucji, które wspomogły swoją działalnością działania antyżydowskie w postaci rozpowszechniania wyżej wymienionych wydawnictw, dokonane na terenie kościoła, oraz świadomie zaniechały ścigania tych działań. Autorzy wydawnictw złamali dwa pierwsze prawa.


Prawa złamane przez powyżej wskazane osoby

Pr6 / Bh5 Nie ma wolności człowiek ograniczać drugiego człowieka w jego prawach ze względu na jego bezwyznaniowość lub przynależność wyznaniową

Pr7/Bo2 Nie ma wolności człowiek publicznie lżyć wyszydzać lub poniżać grupę ludności lub poszczególną osobę z powodu jej bezwyznaniowości lub przynależności wyznaniowej

Pr6/Be3 Nie ma wolności obywatel kraju, wchodzić w porozumienie z sobą działająca na rzecz obcej organizacji w celu działania na szkodę interesów politycznych swojego kraju

Dwa pierwsze prawa mówią, że czlowiek nie może być ograniczany przez drugiego w wyborze wyznania religijnego, bądź w zaniechaniu takiego wyboru, jak również, nie może być z tych powodów prześladowany. Dotyczy to wzystkich ludzi , w tym Żydów, którzy jako naród identyfkują siebie i są powszechnie identyfikowani jako osoby wyznania Mojżeszowego.

Trzecie prawo dotyczy współdziałania z państwem Watykan, które jest obcą organizacją i które podtrzymuje wielowiekowe działania szerzenia antysemityzmu w świecie. Obecne polskie Prawo Karne nie zezwala na antysemityzm i karze takie działania. Doniesienie do prokuratury 'powoływało się na Art. 256 i 257 kodeksu karnego przewidującego za takie czyny do 3 lat więzienia'. Współpraca z tą obcą duchem organizacją szkodzi więc Polsce.



powrót