22 październik 2003
Solana szydzi
onet.pl NATO-UE: Zgoda co do zasad, ale nie co do szczególów
Wtorkowe spotkanie NATO z Unia Europejską w Brukseli potwierdziło zgodę co do ogólnych zasad ich współpracy, ale z wypowiedzi obu stron wynikało, że nadal brak zgody co do szczegółów samodzielności UE.
"Nalezy uniknać niepotrzebnego dublowania i konkurencji między NATO a UE, i to był jednomyślny pogląd wszystkich, którzy uczestniczyli w dzisiejszym spotkaniu. Stosunki między NATO a UE są dobre i poprawiają się" - zapewnił następnie sekretarz generalny NATO George Robertson.
(...)
Towarzyszący mu na spotkaniu z prasa wysoki przedstawiciel UE ds.
wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa Javier Solana
podkreślil, ze "Unia będzie nadal umacniała europejską politykę
w zakresie obrony i bezpieczeństwa. Jest to coś, co przywódcy
UE postanowili kontynuować, i będziemy nadal pracować w tym
kierunku".
Zapewnił, że "skoro większość członków
Unii jest członkami NATO, to gdy umacnia się europejska polityka w
zakresie obrony i bezpieczeństwa UE, oznacza to, że NATO też się
umacnia". (...)
Mój komentarz
Ostatnie zdanie choć dziwaczne, wydaje się odzwierciedlać dobrą wolę urzędnika UE, który zmierza do zniwelowania wrażenia kolizji pomiędzy dwiema organizacjami.
W tym zdaniu tkwi jednak także oczywiste zaprzeczenie. NATO powstało w celu stworzenia bezpieczeństwa dla Europy, jako opozycja dla byłego ZSRR. Stąd wzrost bezpieczeństwa europejskiego , znowu w kontekście ZSRR tym razem byłego, zmniejsza rolę NATO.
Solana szydzi sobie i zachowuje dla siebie wiedzę o tej oczywistej przecież sprzeczności.