powrót

3 października 2003

Po co to wszystko ?

Tworzenie zagadek daje wiele pozornych korzyści ( patrz Zagadka, rozdział w Nowy Testament - twór człowieka) . Nazywam je pozornymi , bo wizja świata , w którym traktuje się innych bez wyjątku jak przeciwników do pokonania, wizja taka jest wizją nieprawdziwą, więc chorą.

Jakie to są korzyści ? Po pierwsze egoistyczne poczucie przewagi. Widoczne to jest w specyficznej postawie tych osób, wyraźnie pełnych samozadowolenia., z zawsze dobrym poczuciem humoru, tryskających energią. Zdają sobie chyba sprawę z tego, że są oni wampirami energetycznymi. Pogrążając innych w przygnębieniu , sami zachowują poczucie wzmożonego samozadowolenia.

Jak do tego dochodzi ? - Są oni oszustami , zakłamuja wymianę myśli , niszczą podstawę kontaktu międzyludzkiego. Chowając się w swoich skorupach pozostawiają innych w samotności i gubią ich. Jeśli należą do elit , wtedy wprowadzają do świadomości społeczeństwa poczucie bezsensu, które pożera jak potwór życie społeczne. Społeczeństwo staje się bezwolne, bezradne i zagubione, bo jego elity pasożytują niszcząc to , co we współżyciu jest najcenniejsze, zaufanie do drugiego człowieka.

Inną korzyścią jaka osiągają jest pozostawanie z boku rzeczywistych problemów. Obiecują nieobiecując. Czyli sprawiają wrażenie obietnic, wrażenie podejmowania decyzji, w końcu wrażenie brania za coś odpowiedzialności, a naprawdę stoją z boku, bo słowa , które wypowiadają są wykrętem (Nałęcz), lub są policzkiem ( Szmajdziński) , lub są drwiną (Kwaśniewski) , lub są strachem (Miller) , lub obelgą (Sobotka) , lub zabawką logiczną dla wyplątania się (Cimoszewicz), a sens dogłębny tych słów mija się z ich pozorną wartością , którą na zewnątrz sugerują.

Dlatego więc , że są udawane , dlatego że nie mają pokrycia w ich wyobraźni, dlatego też te słowa nie zobowiązują ich. Oni czuja się zobowiązani jedynie sensem ukrytym, który przechowuja w swoim umyśle, a który jest błachy lub karykaturalny.

Przyparci do muru zachowują pewność , że niczego nie obiecali. To daje im spokój istnienia poza nurtem życia społeczeństwa.

Niezatapialni

Pełnią funkcje, odprawiają ceremonie, noszą mundury z pagonami i lampasami, jednym słowem pławią się w pozorach bytu i są niezatapialni. Wypływaja na powierzchnię w kolejnych odsłonach dziejów Polski. Dobrze czują się we wszystkich systemach politycznych. Dlaczego są niezatapialni ?

Bo nie zobowiązuja się , a niezobowiązani zawsze pozostają wywiązani i wyplątani z wszelkich zawirowań bytu społecznego, choć zdają się za wszystko odpowiadać z racji 'pełnionych' funkcji.

Oni tylko pozornie podejmują decyzje, więc oskarżenia nie dotykają ich. W swoim umyśle milcząco odpowiadają: ' Ja tego nie obiecywałem, wy słyszeliście co innego, a ja miałem wtedy na mysli co innego' . I głośno odpowiadają : ' Nie czuję się winien '

Co z tym zrobić ?

Oni łamią Prawo ( szczegółowo pisze o tym we wskazanym wyżej tekście pt.Zagadka)

Ci z elit narażają miliony ludzi na straty, więc nie dostąpią nieśmiertelności. Nie ma co ich żałować , bo sami się w to wpakowali, niszcząc życie wokół siebie. Tacy jak oni sami wykluczają się z kręgu Homo Sapiens.

Są jednak problemem społecznym , więc trzeba nauczyć się eliminować ich z życia społecznego. Nikt za nas tego nie zrobi. Brak zaufania do nich , podparty oczywiście autentyczną obserwacją, zniweczy ich pułapki i uniemożliwi im granie pozorów. Bez zaufania innych są oni niczym.

No i samemu trzeba wystrzegać się , by nie sięgnąć po ten wygodny oręż, który wszystko zapewnia , a do niczego nie zobowiązuje.



powrót