powrót




13-04-2011 11:10

Spis powszechny ludności w Polsce

Akurat rozpoczęto w Polsce spis powszechny ludności , pomiędzy 1 kwietnia 2011 a 30 czerwca 2011 . ''Dyrektywy ONZ i Unii Europejskiej zalecają robienie spisu powszechnego co dekadę '' ( czytamy >>tutaj ) . Niezależnie od tego , jak wygodna dla wielu jest wiedza wysnuta z danych osiagniętych tą drogą , robienie spisu powszechnego nie jest dobre .

Spis powszechny ma złą opinię od dawna . W Biblii czytamy : 2Sm 24:1 Bw ''Potem ponownie rozgorzał gniew Pana na Izraela, tak iż pobudził Dawida przeciwko nim, mówiąc: Nuże, policz Izraela i Judę!''. I dalej : .(10) '' Lecz potem Dawida ruszyło sumienie, że kazał przeprowadzić spis ludności. Rzekł więc Dawid do Pana: Zgrzeszyłem bardzo, że to uczyniłem; lecz teraz, Panie, odpuść winę sługi twego, gdyż postąpiłem bardzo nierozsądnie.'' ( źródło >>tutaj ) . Znajdujemy też ostrzejszą wypowiedź : 1Krn 21:6 Bw (6) ''Lecz Lewitów i Beniaminitów nie doliczył do nich, gdyż rozkaz króla był dla Joaba ohydą '' (!)

W czym rzecz ? Czy spisy są niedobre i powinno się ich zaniechać , czy może są dobre , skoro od dziesiątków lat przeprowadza się je we wszystkich krajach i bardzo wielu nie widzi w tym nic złego ? Zdawałoby się , że zanotowanie danych o obywatelach państwa , przy założeniu , że będzie to służyć planowaniu zaspokojenia ich potrzeb , powinno dobrze służyć wspólnemu dobru . Pomijam przypadki , kiedy spisy ludności służyły wprost do wyniszczania narodów lub wskutek samolubnych działań rządów , obracały sie przeciwko ludności (1). Rozważamy więc przypadek pod tym względem neutralny i próbujemy dociec , czy jest możliwe , by spis w ogóle mógł być działaniem dobrym .

Dobrze jest sięgnąć w tym przypadku do naszej intuicji . Myślę , że każdy z nas odczuwa takie zbieranie danych o nim jako ingerencję w swoje życie osobiste i byłoby tak nawet wówczas, gdybyśmy w pełni ufali warstwie rządzącej . A przecież nie od dziś wiadomo , że zaufanie do polityków jest mizerne , żeby nie powiedzieć zerowe . Ponieważ spisy robiono już wielokrotnie , więc przyzwyczailiśmy się do tego i nie stawiamy już czynnego oporu . A jednak taka właśnie , a nie inna , nasza intuicja wiele mówi o tym , że ktoś , dla własnych celów , nieważne jakich (!) , sięga po nasze dane , by potem , ponad naszymi głowami ( bez udziału naszej woli ) , snuć swoje plany .

Dane zebrane o nas są potem łączone . Tworzone są listy osób o podobnym stanie posiadania , podobnym wykształceniu itp. Z uwagi na różne podobieństwa , tworzone są więc ponad naszymi głowami różne listy powiązań . Zostajemy wrzuceni do jednego worka z ludźmi , z którymi nic nas nie łączy , a nawet z takimi , z którymi absolutnie łączeni być nie chcemy . Z uwagi na te podobieństwa , ktoś , poza naszą wolą , poza naszymi intencjami i wyborami , snuje plany życia zbiorowego . I to nie jest dobre . Mówiąc językiem biblijnym , Bogu , Swtórcy to się nie podoba . Wskutek dokonania spisu stan energetyczny Polski obniży się na okres trzech miesięcy . Będzie to odczuwalne i chociaż nie pociągnie za sobą widzialnej katastrofy , to obniży to żywotność całego narodu . Przeliczając to na pieniądze , jest to porównywalne z szokiem , jaki spowodowało by nałożenie dodatkowego i nieprawnego podatku w wysokości 2000zł na każdego obywatela . Tak odczujemy kolejny spis ludności . Obniży to naszą sprawność , poziom optymizmu , skuteczność działania ale także odporność na stress , a więc osłabi to także nasze zdrowie . Około października 2011 ten szok minie . W przeliczeniu na spadek PKB może to skutkować stratami , tylko w tym krótkim okresie , nawet około 1 procenta PKB . Straty w długim okresie oceniam nawet na 2 procent PKB . Rodzi się pytanie o sens spisu , który w zamierzeniu powinien służyć , a nie szkodzić . Dotyczy to wszelkich spisów .

I jeszcze o królu Dawidzie . W przypadku spisu dokonanego przez niego , chodziło o ilość mężczyzn zdolnych do walki , bo król planował zapewne działania zbrojne : 2Sm 24:9 Bw (9) ''Joab podał królowi wynik spisu ludności, było mianowicie w Izraelu osiemset tysięcy mężczyzn zdatnych do walki orężnej, w Judzie zaś pięćset tysięcy mężczyzn.'' Było wielkim złem wprzęgnięcie całego narodu w te plany królewskie , wbrew ich woli , bo tylko nieliczni rwą się do walki , w której można zginąć . W tym przypadku uderzenie w siły żywotne narodu było wielkie i pociągnęło za sobą dużo poważniejsze skutki od spisu przeprowadzanego obecnie . Jednak , jeśli zważyć działania obecnego Rządu , na przykład wycofanie naszych pieniędzy z OFE wbrew naszej woli , to nie jest pewne , czemu ten kolejny spis może służyć , a raczej jest pewne , że nasze dane zostaną wykorzystane przeciwko nam . Beztroskie działania p.Rostowskiego rzucają cień na ocenę kompetencji tego rządu oraz jego dobrej woli i wskutek tego mają swój poważny udział w tym jednym straconym procencie PKB . Oceniam je na na 0,5 procenta PKB ( przy naszym PKB = 427,9 mld dolarów ( źródło >>tutaj ) , straty wniesione przez p.Rostowskiego , tylko (!) przy okazji spisu powszechnego , i widoczne tylko(!) w spadku sprawności gospodarczej Polaków , szacuję więc na około 6mld złotych w krótkim czasie i 12mld zł w całości ) . Gdyby nie działania p.Rostowskiego , szok wywołany spisem byłby o połowę mniejszy . Straty moralne z tytułu jego postępku oceniam jako dziesięć razy większe . Więc niech ten człowiek da sobie spokój z tym , co robi , a dla nas niech to będzie poczający , zły przypadek braku rozumu na szczytach władzy .

Zamiast dowiadywać się ile dzieci jest w wieku szkolnym , żeby móc zaplanować dla nich ilość miejsc w szkołach , można dowiedzieć się przy pomocy sondażu , ilu rodziców pośle dziecko do szkoły , i do jakiej . Z całą pewnością wielu nie zechce się w tej sprawie wypowiedzieć , bo uznają , że to ich prywatna sprawa i mają do tego prawo . Sondowanie ludności też nie jest praktyką najwyższego lotu . Jeszcze lepiej jest pozostawić społeczeństwu całkowitą wolność wyboru i działania . Dobrym przykładem jest zaopatrzenie Nowego Jorku ( i zapewne nie tylko tego jednego wielkiego miasta ) , gdzie w każdej godzinie wwozi się i wywozi ogromne ilości towarów , niezbędnych do życia ludności i absolutnie nikt (!) tego nie koordynuje . Robią to niezależne firmy , które czerpią z tego zyski i wszystko dzieje się niejako ''samo'' .

Kiedy Obywatele zrzeszają się w jakiejś sprawie , robią to sami i wówczas godzą się na wspólny związek z drugimi . Warto zastanowić się nad tym , po co nam Rząd . Już od dawna wiadomo bowiem , że im mniej on ''rządzi'' , tym lepiej dla ogółu , który najlepiej , żeby rządził się sam .

Król David zrobiłby dobrze , gdyby zwołał pospolite ruszenie lub coś na jego kształt , odwołując się do woli ogółu , zamiast dowiadywać się ilu jest zdolnych nosić broń . Napewno wielu by nie przybyło ale to byłby ich wybór , a król powinien był polegać na swojej dobrej opinii i popularności oraz na wsparciu ze strony Boga Stwórcy . Popełnił on błąd jak popełnia go wielu i w Biblii to odnotowano , i jest to dla nas bardzo cenny zapis .

(1) Domesday Book – napisany po łacinie spis gruntów Anglii, sporządzony na żądanie Wilhelma Zdobywcy w podbitej przez niego Anglii. Został ukończony w 1086 r. Z wielką dokładnością klasyfikował on grunty, budynki i pogłowie trzody, bydła oraz ludności zależnej, głównie na potrzeby fiskalne. (źródło >>tutaj ) (<< koniec cytatu) Spis ten miał na celu rabunek ludności i był równie zły dla niej jak spis króla Dawida dla Izraelitów . Badań zdrowia w tamtych czasach nie prowadzono ale możemy przypuszczać , że zarówno nastroje jak i stan zdrowia ludności uległ potem znacznemu pogorszeniu .





powrót