powrót




15-03-2013 11:45

Tupolew , nasza własność

Rosyjska prasa: Wrak tupolewa instrumentem walki politycznej? źródło Interia.pl ( tutaj )

początek cytatu>>

Polski prokurator generalny przyleciał do Rosji rozmawiać o zwrocie wraku tupolewa. Według rządowego dziennika "Rossijskaja Gazieta" rozmowy na temat śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej były głównym celem przylotu Andrzeja Seremeta do Moskwy. ( podkreślenia moje )

Gazeta przypomina, że według rosyjskiego prawa dowody rzeczowe mogą zostać wydane dopiero po zakończeniu śledztwa. Jednak - według "Rossijskoj Gaziety" - odzyskanie wraku tupolewa to dla Polaków kwestia polityczna.

Dziennik podkreśla, że temat ten poruszany jest w trakcie wszystkich spotkań dwustronnych.

"Dla polityków opozycyjnej partii Prawo i Sprawiedliwość to także instrument walki politycznej" - stwierdza autorka artykułu Ariadna Rokossowska. W jej ocenie, to także pretekst dla szefa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, do zarzucania premierowi Donaldowi Tuskowi nadmiernej uległości wobec Rosji.

<<koniec cytatu

mój komentarz:

Portal słusznie zwraca uwagę na to, że tupolew jest naszą własnością : "Prokurator przyleciał do Moskwy rozmawiać o zwrocie wraku ... główny cel ..." . Zwrot czyli oddanie tego , co nie twoje .

Pomijając charakter zdarzenia w Smoleńsku , które było zamachem czyli kolejną ich zbrodnią , więc nie Rosjanom się tym dalej zajmować i dalej całą historię śledztwa , które od samego początku bazuje na błędnych założeniach prawnych ( samolot był wojskowy , nie cywilny , więc nie stosowała się konwencja chicagowska ) to gdyby śledztwo było prowadzone rzetelnie , wówczas przetrzymywanie wraku , który jest własnością Polaków miałoby swoje podstawy . Ponieważ wrak bardzo długo leżał zeskładowany pod gołym niebem , co , jak wiadomo powszechnie ( patrz program "Katastrofy lotniecze" National Geographic w TV) , jest sprzeczne z zasadami takich śledztw i skutkowało zacieraniu śladów ( takie wraki przechowuje się pieczołowicie w hangarach , a części pozostają ułożone w odpowiedniej dla śledztwa konfiguracji ) , więc dalsze przetrzymywanie polskiej własności nie ma uzasadnienia prawnego , a jako takie jest zaborem własności czyli kradzieżą - "nie kradnij" Dekalog ( tutaj ) . Tak się pchacie do Europy , to najpierw przyjmijcie panujące w niej zasady .

Należy zwrócić uwagę Rosjanom , że oddanie wraku , to dla nich , po pierwsze i najważniejsze , sprawa uczciwości - może pogrzebią w swoich duszach i odkryją ją , ukrytą pod grubymi warstwami , tego czegoś , czym nas częstują , a czego nazywał nie będę , bo szkoda czasu( w każdym razie od uczciwości oddala ich to na kilometry z całą pewnością - to gdyby kto dalej usiłował głosić pochwałę z nimi współpracy na jakimkolwiek polu ).

Po drugie , patrząc na rzecz pragmatycznie czyli najczęściej uczciwość udając ( ale to już sprawa dojrzałości ) , to jest kwestia ich wizerunku w świecie , a więc Panowie i Panie Rosjanie , to jest wasza sprawa polityczna . Bo nasz świat przestał już być światem dla dzikusów i stał się światem w pełni moralnym , stawiającym wymagania , co uszło (!) Waszej uwadze .

Nie czekając na reakcję obniżam Rosjanom po raz kolejny ich status w świecie . Teraz to już dla Was nie tylko sprawa polityczna , więc zdawałoby się leżejszej natury ale także egzystencjalna .

Jest takie powiedzenie u nas : "Złapał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma" . I inne , słowa Ghandiego , których przypomnienie zawdzięczamy Martynce ( na Niezależna.pl tutaj ) : „Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz”.





powrót