powrót



Piramidy i obeliski







Na wstępie zacytuję informacje o pewnych badaczach zajmujących się dziwnymi właściwościami piramid. Następnie napiszę o energii wody, której nadmiar jest obecny w delcie Nilu i ma to ścisły związek z wybudowaniem tam piramid. Na końcu opiszę obeliski zwane pikami faraonów, które były i są do dzisiaj narzędziami walki. Pisze o tym w tej chwili, bo teraz te sprawy nabierają znaczenia.




Piramidy


Piramidy promieniują tajemnicza energią. " Badacze z Francji, L.Chaumery i A.Balizal nazwali tą dziwną emisję promieniowaniem kształtu."(3)s.56 Promienie te są szkodliwe. " Do końca nieświadomy swego odkrycia L.Chaumery badanie swoje przypłacił przedwczesną śmiercią" (3) s.56 i dalej "Wymienieni badacze w tym czasie twierdzili, że nie tylko piramida Cheopsa ale też Sfinks i sarkofagi egipskie maja własciwości koncentrowania takich promienie w określonych miejscach oraz emitowania ich w wyznaczonych kierunkach." (3) s.56. Badacze stali sie też wlaścicielami patentu we Francji nr 816132 na baterię kosmiczno magnetyczną , przy pomocy której uzyskali koncentracje tych promieni (3) s.56.


Pomimo podziwu, jaki mamy dla osiągnięć starożytnych, nie może to przesłaniać nam faktu, że mamy doczynienia z czymś niedobrym, a to zapewne ostudzi nieco uczucia zachwytu nad tymi dziełami techniki.

Powtórzę dla podkreślenia , że są to dzieła techniki przede wszystkim, a techne z greckiego to sposób. Nas zastanawia ogrom tych obiektów i ogrom pracy wykonanej dla ich stworzenia, a trzeba by zastanowił nas cel ich istnienia. Piramidy były sposobem na coś bardzo potrzebnego tamtemu starożytnemu państwu, ale sposób w jaki to zostało osiągnięte szkodził otoczeniu.


Wyróżniam dwie przyczyny dla jakich konstruowano piramidy i obeliski ( o obeliskach dalej). Pierwszy to używanie ich dla emisji zlych oddzialywań na obszary wrogów. Drugi to powiększanie zasobów pozytywnej energii na obszarze delty Nilu, gdzie mieli nadmiar energii wody.




Energia wody


Egipcjanie mieli z cała pewnością pewien problem zwiazany z energią CHI ( o energii CHI piszę w części DOM). Ta energia potrzebna do życia jest wypierana wokół terenu, gdzie jest woda. Jest wypierana przez energię wody. Energia wody unosi się do 8 m nad powierzchnią wody, wypierając korzystną dla życia postać energii CHI. Jest tak ponad wodą stojąca jeziora lub morza oraz ponad rzeką. W przypadku rzeki oddziaływanie to rozszerza się jeszcze kilkaset metrów od koryta rzeki.


Energia CHI płynie wtedy ponad tą 8 mio metrową warstwa energii wody, wyparta przez nią ku górze. Zbliżając się i oddalając się od rzeki mozna odczuwać bezpośrednio na sobie te zmiany oddziaływań. W bliskości wody doświadczamy stanu lekkiego oszołomienia, możemy to odczuwać jako spadek ciśnienia. Wydaje się tez wtedy, jakby czas płynął wolniej. Energia wody nie jest dla nas korzystna. Dłuższe przebywanie na takim obszarze zdecydowanie obniża siły życiowe.


Problem potęguje się, kiedy rzeka ma rozgałęzienia, które płyna niezbyt daleko od siebie. Tak jest na przykład w Paryżu , w delcie Nilu, w delcie Mississippi i wielu innych miejscach. W Polsce zjawisko to możemy obserwować we Wrocławiu , gdzie rzeka dzieli sie na dwa koryta, które okrażają dwoma ramionami centrum miasta, po czym łaczą się daleko poza centrum. W obszarze objętym tymi dwoma ramionami, pomiędzy nimi, oraz na zewnątrz tego obszaru do 1,5 km, powstaje obszar dominacji energii wody.


Kiedy rzeka płynie szerokim korytem ale nie rozgałęzia się, energia wody zanika około 300 m od brzegu. Kiedy przyjrzymy sie delcie Nilu przy jego ujsciu do morza, staje sie jasne, że przy takiej ilosci rozgałęzień to , co postrzegalismy zawsze jako dobro Egiptu, czyli wodę Nilu, to samo w delcie musiało stać się ich problemem. Cała delta objęta jest energią wody.


Piramidy ściągaly energię CHI z innych, bardzo odleglych obszarów. Pierwotnie obszary te byly od siebie oddzielone (jak na rys 3) Z uplywem czasu jednak połączyly się. Miało to związek z obniżeniem się stanu energii w ogólności.

Ustawianie takich urządzeń jest punktu widzenia współistnienia odbieraniem innym ich bogactw naturalnych.





Obeliski - narzędzia walki


Obiekty architektury egipskiej służyły także walce. Wysyłając szkodliwe promieniowanie mogły działać na zawnątrz państwa egipskiego, na obszary i na ludzi tam mieszkających. Wpływ taki jest trudno zauważalny, dokonuje się w sferze psychiki człowieka rozkładając współżycie społeczeństw i jest rozłożony w czasie na lata, na dziesiątki lat.

Takie cechy posiadają obiekty zwane pikami faraonów   jeden stoi w Waszyngtonie, jeden w Central Parku, kilkanascie w Europie, a nawet jeden w Polsce. Najpierw jednak znalazły sie one na terenie Cesarstwa rzymskiego.

Jeśli zastanowić sie nad ogromnym wysiłkiem, jaki włożyli cesarze rzymscy w przetransportowanie kilkunastu z nich na teren cesarstwa, możemy nabrać dodatkowej pewnosci, że zrobili to nie bez przyczyny.



"Zbudowany specjalnie statek nie spotykanej dotąd wielkości po kilkumiesięcznej żegludze przywiózł niecodzienny ładunek do ujścia Tybru" (2) s.78.

Opis dotyczy obelisku o wysokości 32m przewożonego w roku 357 n.e. Na polecenie cesarza Konstancjusza z Aleksandrii do Rzymu. Dalej czytamy: "Wyładowany w miejscowości Vicus Alexandri, 5 km od Rzymu, obelisk ciągnięty był dalej na drewnianych saniach Drogą Ostyjską. Następnie przez bramę Ostyjską, obok piramidy Cestjusza, wprowadzono go ostrożnie do miasta, a wreszcie do cyrku. Pozostawało teraz samo ustawienie obelisku, co wydawało sie zadaniem prawie niewykonalnym. Wzniesiono cały las drewnianyc rusztowań, a sieć grubych lin oplatających obelisk była tak gęsta, że wydawała się przykrywać niebo. Tysiące ludzi z wielkim wysiłkiem ciągnęło liny, podnosząc powoli granitowego olbrzyma.(...) Był to ostatni obelisk przywieziony w starożytności do Rzymu”.s.79


Ten 32m obelisk emitował na północ na teren dzisiejszych Niemiec. Dwa inne obeliski ustawiono w Konstantynopolu i emitowały one na teren dzisiejszej Bułgarii i stoją tam do dzisiaj w tym ustawieniu (rys2)

Cesarze dokonali tego w okresie, kiedy cesarstwo było zagrożone atakami plemion z terenów przygranicznych. Po upadku cesarstwa obeliski uległy zapomnieniu i jak wiele obiektów Rzymu większość z nich legła w gruzach.




Historii ciąg dalszy


Tu pojawia się historii obelisków ciąg dalszy. Odgrzebano je i użyto ich ponownie. Stało się to w XVI wieku i dokonali tego papieże. Użyli ich ponownie w tym samym celu, w celu walki. Piki posłużyły jako działa energetyczne skierowane na zbuntowane obszary. Stoją do dzisiaj, dalej skierowane tak samo. Jeden z nich stoi przed bazyliką na placu "Sw.Piotra" a jego oddziaływanie obejmuje rejon Dolnego Ślaska w Polsce.


Okres podniesienia obelisków zbiega sie z okresem upadku kulturalnego w Rzeczpospolitej. Paweł Jasienica w książce (1) "Polska anarchia" porusza temat zaskakującej szybkości zmian na gorsze: "W XVI wieku słyneliśmy z tolerancji a w XVII wieku wygnano arian. Kilkadziesiąt lat zaledwie a przemiana na gorsze wręcz olbrzymia. Skąd się to wzięło. Jaka moc przeobrazila Polaków ?".(1) s.89

Wcześniej podaje on przyklad tolerancji jeszcze z roku 1564 (1) s.88. Na przelomie wieków Polska "dostroila sie do europejkiej normy, to znaczy częściej niż poprzednio zaczęła włazić w krwawe bagno".


W (2) czytamy o planach urbanistycznych papieża Sysktusa V: ... "realizowanych przez architekta Domenico Fontane. Rzym otrzymal uporządkowaną sieć ulic o układzie promienistym. Na placach , z których rozchodzily sie ulice, Fontana ustawił odnalezione w Rzymie obeliski: w roku 1586 przed bazyliką Swiętego Piotra, w 1587 przed Santa Maria Maggiore, w 1588 przed bazylika Swietego Jana na Lateranie i w 1589 na Piaza del Popolo."s.81. Obeliski stoją do dzisiaj.


Rysunek 1 pokazuje obszary oddzialywania zainstalowanych obelisków.


Wszędzie tam, gdzie obeliski sa ustawione, tam oddzialywuja one negatywnie na jakiś odległy obszar. Należy je więc usunąć. Należy je zniszczyć, bo są narzędziami walki. Piki trzeba przewrócić i połamać na 10 podobnej wielkości kawałków a piramidy koniecznie "stępić" (rys 5) . Sa ogromne, ale " wystarczy” spłaszczyć ich czubki by zniweczyć efekt.



Literatura:


1. Pawel Jasienica: Polska anarchia. Wydawnictwo Literackie 1988

2. Jerzy Ciechanowicz: Rzym ludzie i budowle. PIW W-wa 1989

3. Adolf Januszewski: ABC Radiestezji .Wyd.Sport i Turystyka W wa wyd II

poprawione i rozszerzone






Hiszpania 2

Francja 1

Belgia 1

Holandia 1

Czechy 1

Słowacja 1

Polska 2

Ukraina 1

Bośnia i Hercegowina 1


Rys1




Rysunek uwidacznia za pomocą kółek obszary negatywnego oddziaływania obelisków stojących w Rzymie na odległe tereny w innych państwach Europy. Linie proste pokazują miejsce skąd oddziaływanie wychodzi.




Ciemniejsze kółka na rys 1 pokazują obszar bezpośredniego oddziaływania obelisków. Na tych obszarach, w przestrzeni powstaje subtelny twór energetyczny. Jest to reakcja na emisję z obelisku. Ten twór oddziaływuje wtórnie na większy obszar i pokazuje to jaśniejsze niebieskie kółko. Po usunięcie obelisków, w ciągu trzech miesięcy miejsca te zregenerują się całkowicie.





rys2

Rys 2 uwidacznia obszary emisji z obelisków stojących w Egipcie. Linie proste pokazuję miejsce pochodzenia emisji. Zbiegaja się u nasady delty Nilu.

U góry widać obszar emisji dla dwóch obelisków z Istambułu.

Podobnie jak na rys 1 pokazane jest tu oddziaływanie pierwotne i wtórne. Bliski wschód jest terenem bardzo niespokojnym.










Rys 3 pokazuje obecne oddziaływanie piramid





Oznaczenia obszarów podobne jak na poprzednich rysunkach.




Rys 4 pokazuje wpływ piramid w latach ubiegłych, na przestrzeni wieku XX-go po roku 1911



Świat był w stanie zapaści energetycznej więc "ssanie" energii chi obejmowało cały obszar zaznaczony jasnozielonym kolorem. Pozytywna energetycznie była tylko delta Nilu, co zozstało zaznaczone kolorem żółtym


rys4




rys5





Rysunek pokazuje kształt, jaki trzeba nadać piramidzie, by zniweczyć jej szkodliwy wpływ na otoczenie







powrót