kliknij na obraz w celu uzyskania całości

Sandro Botticelli

Madonna z dzieciątkiem , św.Janem i Aniołem

Muzeum Narodowe w Warszawie

http://www.mnw.art.pl/index.php/pl/zbiory/galerie_stale/

Zostawcie ją w spokoju

anioł podpowiada i pilnuje , trzymając się Księgi Nowego Testametnu ,

myśli zasłyszane , myśli podtrzymane , myśli żywione ,

---

Ona trzyma małego porzez tkaninę i dotyka jego stopy nieledwie przypadkiem ,kiedy przysłaniając siebie , chwyta za rozsuwającą się suknię ,

różne myśli krążą w jej głowie i odrywają ją od małego , a dopiero go urodziła i był cały jej ,

widzimy zdolność Księgi do zabijania tego co w nas naturalne , bezpośredni dotyk jego stopy musiał ją zaskoczyć i zapewne musiał wydać się jej dziwny , a nawet zbędny ,

św. Jan trzyma ledwie zarysowany krzyż , właściwie jego zapowiedź , myśl o tym , że jej dziecko dźwiga krzyż od urodzenia zasmuca każdą matkę ,

i dzieje się tak już dwa tysiące lat ,

chora i nieprawdziwa koncepcja nieudanego losu od samego początku istnienia,

tak trudno o niej nie pamiętać ,

---

jeszcze nie odrósł od ziemi , a już jej go odebrali ,

chciałoby się powiedzieć : "Zostawcie ją w spokoju"

porównaj : Botticelli, Alessandro Matka i dziecko

19-05-2009