23 marca 2003 12:30
Minister zbrodniarza Saddama przemówil
Źródło: wp.pl
Świat IAR, MD IAR, MD /2003-03-23 07:42:00
"Amerykanie to zbrodniarze wojenni"
Minister informacji Iraku Mohammed Saeed al-Sahaf powiedział, że w nocnym nalocie na Bagadad ucierpiała mieszkaniowa dzielnica miasta.
Poinformował, że zburzonych zostało 7 domów, a wiele zostało zniszczonych.
Iracki minister zarzucił amerykańsko-brytyjskim siłom zbrodnicze działania.
"Ci ludzie to zbrodniarze wojenni". Każdego dnia ich zbrodnicza natura jest coraz bardziej oczywista" - powiedział w telewizyjnym przemówieniu.
Wcześniej katarska telewizja podała, powołując się na źródła medyczne z Basry, że podczas amerykańskiego bombardowania tego miasta zginęło 50 osób. Pokazano zabitych i rannych cywilów. Amerykańscy i brytyjscy dowódcy i politycy zapewniają, że chcą, by wojna prowadzona przeciwko prezydentowi Husajnowi oszczędziła jak najwięcej osób cywilnych.
Mój komentarz
Kogo swoją wypowiedzią oskarża minister informacji Iraku Mohammed Saeed al-Sahaf ?
Zbrodniarz Saddam, budując sobie schron w centrum Bagdadu, ukrył się wśród cywilnych obywateli swojego narodu, w tym kobiet i dzieci, których los jest zmartwieniem wszystkich wrażliwych ludzi na świecie. Zrobił on to podobnie, jak kiedyś zrobił to inny zbrodniarz, Hitler, i jak Hitler pociągnął on za sobą swój naród na zgubę.
Szczęściem dla narodu Irackiego jest to, że Amerykanie w pościgu za Saddamem przyjęli jako zasadę oszczędzenie ludności cywilnej. Ogromne znaczenie ma tu także posiadanie przez nich nowoczesnej broni, co pozwala im uderzać wybiórczo w wojskowe centra, z minimalnymi stratami ludności.
Wszystkie straty wśród Irakijczyków oskarżają Saddama, zarówno te wśród wojska jak i te wśród cywilnej części narodu irackiego. Nie rozbrajając się, naraził on swój naród na wykonanie rezolucji ONZ nr 1441, która w oczywisty sposób groziła mu użyciem siły. Ukrywając sie wśród murów miasta, naraził on ludność cywilną własnego narodu.