23 marca 2003 18:50
Buta Irakijczyków
Źródło : wp.pl (fragmenty)
Amerykanie prą na Bagdad, Irakijczycy stawiają opór PAP 2003-03-23 (16:26)
(...)
"Na podstawie rozmów z oficerami odnoszę wrażenie, że są zaskoczeni
zaciętością oporu i tym, że nie poddało się więcej Irakijczyków" - donosił z
miejsca na południe od Nadżafu korespondent Reutera, towarzyszący
pododdziałom 3. Dywizji Piechoty USA.
(...)
"Chcemy, żeby się tu zjawili, abyśmy mogli dać nauczkę tej złej administracji
(USA) i tym, którzy ją wspierają" - oświadczył na konferencji prasowej w
Bagdadzie wiceprezydent Iraku, Taha Jasin Ramadan.
(...).
Komentarz
Należy uświadomić sobie, że dobra taktyka polegająca na oszczędzaniu
Irakijczyków nie dopuszcza do oczekiwanego spadku ich pewności siebie. Reżim
nie ma poczucia winy. Stąd butne oświadczenie wiceprezydenta. Mniej trafne
staje się więc dotychczas żywione oczekiwanie, że masowe poddanie się
żołnierzy armii Iraku stanie się jednym z czynników skracających wojnę i
zmniejszających cierpienia jej uczestników.
Po stronie koalicji są pierwsze ofiary. Oni są spośród nas, tu
czekają na nich ich rodziny. Najwięcej ich czeka w USA i Wielkiej Brytanii.