powrót




DOM

opis wstępny







Rysunek pokazuje dom prototypowy, pierwotny, widok jego wnętrza z góry. Dom jest parterowy. Wnętrze pozbawione jest podziałów na pomieszczenia, stąd użyty przeze mnie termin 'pierwotny', gdyż domy budowano pierwotnie bez podziałów wewnętrznych . Cienkie linie obrysu to ściany. W nich małymi prostokącikami zaznaczone zostały otwory okienne.

Na samym dole zaznaczony jest otwór drzwi. Przez niego wlatuje energia CHI a ulatuje po przeciwnej stronie małym otworem okiennym. Czym jest energia CHI powiem w dalszej części opracowania i nawiążę przy tym do tradycji chińskiej i do sztuki feng shui ,w której operuje się szeroko pojęciem zjawiska chi. Strumień główny CHI, przebiegający środkiem podobny jest do łodygi. Poszczególne formy energii przypominają liście.

Energia CHI wydziela z siebie swoje specyficzne formy, odpowiednie dla różnych rodzajów działałności jakimi zajmujemy się w domu.


Forma ta jest gotową ofertą dla człowieka do zamieszkania w niej i pochodzi stamtąd, gdzie mieszka mądrość ( jak to zwykliśmy mówić od Boga). To także tłumaczy użycie przeze mnie terminu 'prototypowy'.


Jeśli umieścimy pomieszczenia stosownie do powyższej propozycji, wtedy osiągniemy harmonię bytowania w tak skonstruowanym domu, gdyż poszczególne liście są obszarami wydzielania się energii chi o cechach szczególnych, właściwych dla rodzaju działalności prowadzonej w danym miejscu.


Liście lewej strony od góry są sprzyjające dla pomieszczeń : najstarszej córki w domu, pana domu, pokoju dziennego, biblioteki , na samym dole pokój drugiego syna.

Liście z prawej strony od góry, są sprzyjające dla pomieszczeń: pierwszego syna, pani domu i sypialni małżeńskiej, kuchni, łazienki (czerwony), ubikacji, na samym dole pokój wizyt dla przybyszów z zewnątrz.




DOM - DOMOSTWO


Dyskusja o cechach niezbędnych domu (jego atrybutach) prowadzi do wyodrębnienia trzech takich, dość oczywistych dla naszej doświadczenia elementów, potrzebnych dla pełnienia przez budowlę funkcji domu: jego skorupy, dachu i drzwi z progiem. Tak uformowana budowla daje podstawowe schronienie przed zimnem i deszczem. Próg w dawnych wierzeniach chronił przed złymi duchami, uniemożliwiając im wstępu. Takie jest minimum wymagań, jakie możemy postawić dla domu.


Patrząc na rysunek widzimy na nim skorupę domu z zaznaczonymi otworami okiennymi. Na dole jest wejście. ściany domu są lekko uwypuklone na zewnątrz w środkowej części. Całość jest całkowicie symetryczna, chociaż szerokość może być o 8% większa od głębokości patrzac od strony wejścia. Usytuowanie drzwi na południe.

Figura o kształcie rośliny z kolorowymi liściami to energia CHI , która wpływa przez drzwi, uchodzi otworem okiennym po przeciwnej stronie a w części środkowej rozwija się w formy liściopodobne. Całość przypomina roślinę.

Już teraz możemy do atrybutów domu dopisać, że skorupa musi być specyficznie uformowana, zgodnie z prawidłami, które poznamy w trakcie lektury, w sposób pokazany na rysunku.





Rysunek obok pokazuje dom od frontowego wejścia oraz po prawej stronie , osobno dach.

Dach też musi mieć specyficzny kształt a wszystko to jest potrzebne, by wewnątrz domu uformowała się energia CHI zgodnie z rysunkiem pokazanym na wstępie. Rysunek pokazuje dom parterowy. Jest możliwa wersja z jednym piętrem ale jest ona właściwym wyborem dla rodziny powyżej sześciorga małych dzieci . Narazie więc ograniczę moje rozważania do wersji parterowej.


Obecność energi chi w pokazanej formie , zapewnia dobrobyt i szczęście mieszkańców. W ten sposób dom, czyli twór architektury, niekiedy z racji współczesnych doświadczeń zwany niepochlebnie maszyną do mieszkania, nabiera tych cech szczególnych, które czynią go domostwem. Domostwo to nie tylko miejsce do spania czy gotowania i spożywania posiłków.

To miejsce wspólnej radości życia mężczyzny i kobiety. Tu snuje on plany swojego działania. Tutaj ona opiekuje się nim i ich dziećmi. Tu przychodzą do nich znajomi przyjaciele. Tu jest miejsce dorastania ich dzieci do bycia dorosłymi, czyli jest to miejsce kształtowania się nowych istot ludzkich.


Rodzina jest kwitnącą rośliną a jej ozdobą jak kwiatem są najstar­sze dzieci. Ich miejsce jest najbliżej ujścia chi, bo niedługo opuszczą dom. To miejsce przypomina kształtem kwiat, bo są oni (mogą być) jak kwiat wieńczący roślinę.

Dom jest więc miejscem, od którego oczekuje się tego, by można w nim być szczęśliwym. Pragnienie szczęścia jest wśród ludzi powszechne. Osiągnięcie szczęścia jest możliwe.


W tym miejscu sięgnę do Eklezjastesa:


Ekl 6.3-4

3 "I gdyby człowiek ten miał stu synów i wiele lat by przeżył

i nawet gdyby wydłużyć jego życie bez granic, lecz jego dusza dalej nie doświadczałaby radości

Wtedy powiem:"Szczęśliwszy od niego jest płód poroniony


4 Z nicości poczęty, do ciemności odchodzi imię jego ciemnością spowite

5 Chociaż nie widział słońca lepiej mu niż tamtemu

6 Gdyby żył i dwa tysiące lat a nie żył by z radością

i tak jedynie w proch by się obrócił jak tamten


Tekst ukazuje wagę jaką prorok przypisywał radości życia. Pisał do współczesnych sobie. Można więc pomyśleć, że u wielu znalazł zrozumienie oraz, że w tamtych czasach ludzie pragnęli radości.

Jest to o tyle ważne, że współcześnie panuje dość powszechne przekonanie o niemożności osiągnięcia szczęścia . Wydaje się, że rzeczywiście stało się to trudne.

Ponadto autor księgi twierdzi wprost, że brak odczucia szczęścia za życia , początkuje również utratę nieśmiertelności, albo finalnie prowadzi do niej. Słowa "...i tak jedynie w proch by się obrócił jak płód poroniony" wskazują na inną możliwośc jaką jest nieśmiertelność, której może dostąpić człowiek szczęśliwy za życia. Związek pomiędzy szczęściem a energią chi stanie sie jasny pod koniec lektury. Następnie stanie się również jasny związek pomiędzy zanikaniem chi, brakiem poczucia szczęścia i utratą nieśmiertelności.

Widzimy, że pragnienie szczęścia ma oprócz emocjonalnych równie mocne podstawy racjonalne.


Takie zawiłości wokół pojęcia szczęścia biorą się stąd, że są ludzie, którzy wskazując na zepsucie świata, wyciągają stąd wniosek o niemożności osiągnięcia w życiu poczucia szczęścia. Ziemię w naszej kulturze nazywa się 'padołem płaczu'. Jeśli nie jest to tendencyjne uderzanie w naturalną potrzebę każdego człowieka, to w drugim przypadku jest to oczywisty błąd wnioskowania.


powrót